• Nie Znaleziono Wyników

PODZIĘKOWANIA

2. CZASY KOLONIALNE - POWSTANIE PIERWSZYCH UCZELNI I ICH RELACJE Z WŁADZAMI

2.1. HARVARD COLLEGE

Początki szkolnictwa wyższego na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych są związane z powstaniem i rozwojem Kolonii Massachusetts (Massachusetts Bay Company). Na podstawie przyznanego królewskiego przywileju purytanie, mogli się cieszyć niemałą autonomią w podejmowaniu decyzji niezbędnych dla sprawnego funkcjonowania kolonii [przypis 2.7]. Po upływie siedmiu lat od nadania przywileju i w zaledwie sześć lat po założeniu Bostonu, General Court of Massachusetts Bay podjął decyzję o założeniu nowej szkoły. Ówczesna legislatura nie precyzowała, jaki charakter powinna mieć ta szkoła; powołując ją do istnienia, użyto wręcz określenia

„schoale or colledge” (szkoła albo koledż). Na pokrycie pierwszych potrzeb tak utworzonej instytucji przeznaczono 400 funtów: dwieście w roku 1637, a pozostałe dwieście miały być wydane po ukończeniu prac budowlanych [przypis 2.8].

Szkoła została wybudowana w Newtown pod Bostonem, ale już w maju 1638 roku nazwa miejscowości została zmieniona na Cambridge w celu podkreślenia związków z angielskim uniwersytetem. W marcu 1639 roku przyjęto nazwę Harvard College - ze względu na nazwisko pierwszego indywidualnego darczyńcy uczelni: Johna Harvarda, duchownego, który przybył do Ameryki w 1637 roku i wkrótce po przybyciu zmarł. W swoim testamencie przekazał na rzecz koledżu całą swoją bibliotekę (liczącą 320 woluminów) oraz połowę majątku, co oznaczało wsparcie w wysokości bez mała 800 funtów [przypis 2.9]. W ten sposób powstała uczelnia istniejąca do dzisiaj pod nieco tylko zmienioną nazwą - Harvard University.

Patrząc na początki istnienia Harvardu należy zwrócić uwagę, że powstał jako uczelnia publiczna: powołana do istnienia przez ówczesną legislaturę kolonii

Massachusetts i w założeniu służąca realizowaniu celów istotnych z punktu widzenia władz kolonii. O publicznym charakterze tej uczelni świadczy wyraźnie także i to, że pierwsze pieniądze przeznaczone na jej budowę, przygotowanie oferty dydaktycznej i pensję pierwszego nauczyciela i administratora w jednej osobie, Nathaniela

Eatona, wypłacano z publicznych środków. Eaton oprócz wynagrodzenia otrzymał od władz kolonii 500 akrów ziemi do własnego wykorzystania [przypis 2.10].

Str. 59

Harvard College rozwijał się nie tylko dzięki wsparciu ze środków publicznych, ale od samego początku wspierała go działalność filantropijna pobożnych mieszkańców Massachusetts. W 1643 roku Ann Radcliffe za sumę 100 funtów ufundowała

pierwsze stypendium dla ubogich studentów uczelni [przypis 2.11]. Ale aby zapewnić stały dopływ pieniędzy dla uczelni, w 1640 roku władze kolonii podjęły decyzję o przeznaczaniu zysków z opłat za połączenie promowe pomiędzy Charlestown i Bostonem. Drugi prezydent uczelni, Henry Dunster, narzekał w listach pisanych do władz kolonii, że opłaty te przynoszą coraz mniejsze zyski, spadając z 60 funtów w 1640 roku do zaledwie 30 w trzy lata później [przypis 2.12]. Do roku 1650, dzięki zaradności Dunstera, Harvard College zgromadził w sumie 1835 funtów jako darowizny od osób prywatnych, co wynosiło ponad trzy razy więcej niż wsparcie władz kolonii [przypis 2.13].

Należy przy tym pamiętać, że Harvard College był uczelnią bardzo małą. Całą kadrę naukową stanowił sam prezydent uczelni pełniący jednocześnie obowiązki jej

jedynego profesora. Zgodnie z tradycją angielskich koledżów zatrudniano także od dwóch do trzech tutorów, których zadaniem było powtarzanie ze studentami

materiału omawianego w czasie wykładów, ocenianie postępów w nauce, a także czuwanie nad zachowaniem w dormitoriach. Tutorami do początków 18 wieku zostawali młodzi duchowni, którzy w ten sposób zapewniali sobie bezpieczne

utrzymanie do czasu znalezienia zatrudnienia w parafii. Taka praktyka doprowadziła do bardzo dużej rotacji w gronie tutorów. Do roku 1697 średni czas pracy na tym stanowisku wynosił zaledwie trzy lata [przypis 2.14].

Brak stabilności finansów oraz trudności w zapewnieniu pewnego zatrudnienia kadry dla młodej uczelni był dodatkowo potęgowany brakiem jasno określonych zasad, kto i w jakim zakresie odpowiada za politykę finansową uczelni, a także za sprawy bezpośrednio związane z prowadzeniem działalności edukacyjnej. Nikt nie wiedział, czy uprawnienie do podejmowania decyzji w tym zakresie podlega uczelni i

kierującemu nią prezydentowi, czy też powinny one zapadać na forum legislatury kolonii, jako instytucji, która założyła tę szkołę i powinna nadal za nią odpowiadać.

Początkowo zarządzanie uczelnią miało w całości podlegać General Court, ale już w 1642 roku legislatura kolonii zadecydowała o delegowaniu swoich uprawnień radzie nadzorców (board of overseers), której zadaniem miało być sprawne zarządzanie

uczelnią. W skład rady wchodzili: gubernator, wicegubernator, prezydent uczelni, oraz przedstawiciele duchowieństwa z Cambridge, Watertown, Charlestown,

Bostonu, Roxbury i Dorchester [przypis 2.15]. Ze względu na wspomniane rosnące prywatne zaangażowanie we wspieranie finansowych potrzeb Harvardu konieczne okazało się dokonanie kolejnej zmiany. W myśl przepisów z 1642 roku za każdym razem, kiedy uczelnia otrzymywała najdrobniejsze choćby wsparcie, prezydent był zmuszony prosić o wyrażenie na to zgody przez radę.

Str. 60

By usprawnić działanie szkoły, General Court postanowił przekształcić Harvard College w korporację akademicką, na wzór angielskich uniwersytetów [przypis 2.16].

W 1650 roku został uchwalony statut koledżu (charter) i w ten sposób powołana została do życia Korporacja Harvardu (Harvard Corporation), w której skład mieli wchodzić: prezydent uczelni, skarbnik oraz pięciu członków. Członkami korporacji (fellows) mieli być nauczyciele (do których zaliczano wówczas także i tutorów) pracujący w Harvardzie. O celach, jakie stawiano tak zorganizowanej uczelni, najlepiej mówi sam statut:

„(…) za sprawą pomocnej dłoni Bożej wiele pobożnych osób było i ciągle jest przejętych i przekonanych do ofiarowania i przekazywania rozmaitych darów,

spadków, gruntów oraz dochodów na rzecz rozwoju wszelkiej literatury, sztuki i nauki w Koledżu Harvarda (…) oraz dla wszelkich niezbędnych działań w celu nauczania angielskiej i indiańskiej młodzieży z tego kraju wiedzy i bogobojności. Przeto ustala się, że dla dalszego rozwoju tego dobrego dzieła, tenże Koledż w Cambridge w Middlesex w Nowej Anglii będzie Korporacją składającą się z siedmiu osób [przypis 2.17].”

Tak jak było zapisane w Statucie - sprawne działania na rzecz „tego kraju” za pomocą edukacji miały być podejmowane przez Korporację przy jednoczesnym ich zatwierdzaniu przez radę nadzorczą. Rozwiązanie to wymagało nadal potwierdzania (choć nie kontrasygnaty) każdej decyzji Korporacji. Dlatego w celu dalszego

usprawnienia działania Koledżu w 1657 roku prawo ponownie zostało zmienione:

decyzje Korporacji wchodziły od razu w życie, a radzie nadzorczej przysługiwało jedynie prawo ich ewentualnego odwołania [przypis 2.18].

Wprowadzanie zmian, uchwalenie statutu uczelni wynikało przede wszystkim z potrzeby opracowania modelu skutecznego zarządzania uczelnią, która większość środków na swoją działalność pozyskiwała od prywatnych darczyńców. W takich okolicznościach było niezbędne upoważnienie uczelni - reprezentowanej nie tylko przez samego prezydenta, ale przez własne ciało przedstawicielskie - do szybkiego działania. Przed rokiem 1650 wszelkie darowizny na rzecz Harvardu musiały zyskać wcześniejszą akceptację legislatury, która zbierała się na kilku sesjach w ciągu roku.

W tym czasie darowizna pozostawała bezużyteczna. Jednocześnie nawet po roku 1657 kolonia zachowywała kontrolę nad uczelnią za sprawą rady nadzorców, która miała nie tylko przeciwdziałać ewentualnym nadużyciom finansowym, ale też miała się troszczyć o realizowanie podstawowego zadania uczelni - służenia kolonii przez rozwój nauki i pobożności [przypis 2.19]. Przekazanie Korporacji pewnych uprawnień nie oznaczało zerwania związku pomiędzy kolonią a uczelnią, która w myśl

dzisiejszych standardów byłaby traktowana jako uczelnia publiczna - stanowa.

Str. 61

Ten związek pomiędzy uczelnią a kolonią wyrażał się także w tym, że aż do 1781 roku to General Court wypłacał pensję prezydentowi Harvardu, nie zaś sama

uczelnia. A ponieważ wielokrotnie pieniądze z zebranych funduszy (endowment) nie wystarczały na pokrycie pensji profesorów - brakujące kwoty również pokrywała legislatura. Kolonia Massachusetts przekazała także niemałe fundusze na

wzniesienie trzech budynków uczelni: Massachusetts Hall (1723), Hollis Hall (1763) oraz Harvard Hall (1765) [przypis 2.20].

Ten związek pomiędzy kolonią (później stanem) a uczelnią miał potem

konsekwencje dla postrzegania relacji pomiędzy władzą federalną a szkolnictwem wyższym, oraz ewentualnie utworzonym federalnym uniwersytetem narodowym a szkołą działającą w Massachusetts. Perspektywa powołania nowej federalnej uczelni oznaczała bowiem powstanie konkurencji dla Harvardu. Co gorsza - konkurencji, która nie mogła zapewnić tego, o czym mówi Statut z 1650 roku - pobożności rozumianej tak, jak była pojmowana i realizowana w Nowej Anglii [przypis 2.21].

Zależność Harvardu od władz kolonialnych była widoczna wyraźnie nie tylko w sposobie sprawowania kontroli nad działaniem uczelni za pomocą rady nadzorców.

Kiedy problemy finansowe za czasów drugiego prezydenta, Henry’ego Dunstera, stały się na tyle poważne, że coraz częściej zaczął się on zwracać do legislatury o

wsparcie - General Court zarządził w 1654 roku szczegółową kontrolę, która miała doprowadzić do przygotowania raportu o dochodach i wydatkach uczelni od

początków prezydentury Dunstera. Zadaniem powołanej w tym celu komisji było

„zapoznanie się z wszelkimi sprawami dotyczącymi wspomnianego koledżu w

kwestiach dotyczących jego majątku oraz przedstawienie, w jaki sposób uregulować i usprawnić to, co wymaga naprawy” [przypis 2.22]. Dunster poczuł się tym faktem dotknięty, skierował więc skargę do legislatury, a komisja przygotowała raport przedstawiony 3 maja 1654 roku, w którym stwierdziła wyraźnie, że nie znalazła żadnych uchybień w zarządzaniu finansami uczelni, a jedyną sugestią zmiany było usunięcie z uczelni tych studentów, którzy zalegali z opłatami [przypis 2.23].

Jeszcze przed podpisaniem traktatu paryskiego, kończącego wojnę Stanów Zjednoczonych o niepodległość, w kolonii Massachusetts zaczęto przygotowywać konstytucję dla przyszłej Wspólnoty Massachusetts (Commonwealth of

Massachusetts). Pierwszy szkic powstał już w 1779 roku i podejmował problem szkolnictwa wyższego - czyli związku pomiędzy Wspólnotą a Harvardem. W roku 1780 przyjęto konstytucję, w której rozdział piąty nosił znamienny tytuł: Uniwersytet w Cambridge i Rozwój Nauki (The University at Cambridge and Encouragement of Literature). W pierwszym artykule tego rozdziału konstytucja potwierdzała wszystkie wcześniejsze prawa Koledżu Harvarda i gwarantowała ich przestrzeganie „na

zawsze” (forever). W artykule drugim gwarantowała nienaruszalność byłych i przyszłych darowizn na rzecz szkoły [przypis 2.24].

Str. 62

Dla ustalenia relacji pomiędzy uczelnią a władzami stanu najistotniejszy jest artykuł trzeci. Potwierdzając statut z roku 1642, konstytucja stwierdza:

„(…) gubernator, zastępca gubernatora, rada oraz senat tej wspólnoty, sprawują, a w przyszłości ich następcy będą sprawować, wraz z prezydentem Koledżu Harvarda, łącznie z duchownymi kościołów kongregacjonalnych z miast Cambridge,

Watertown, Charleston, Boston, Roxbury oraz Dorchester, (…) wszelką władzę i uprawnienia należące lub w jakikolwiek sposób przypisane radzie nadzorczej

Koledżu Harvarda; ustala się, że nic nie może być interpretowane w taki sposób, by uniemożliwić legislaturze tej wspólnoty wprowadzanie takich zmian w zarządzie

wspomnianego uniwersytetu, które zostaną uznane za służące jego rozwojowi oraz interesom republiki” [przypis 2.25].”

Powyższy artykuł wyraźnie wskazuje na powiązanie Harvardu ze Wspólnotą Massachusetts: uczelnia podlegała kontroli ze strony władzy wykonawczej i ustawodawczej; miała także za zadanie realizowanie celów stawianych jej przez legislaturę. Konstytucja potraktowała akademickich pracowników uczelni jak

urzędników państwowych, dlatego zabroniła im (podobnie jak szeryfom czy sędziom pokoju) łączenia swych funkcji z jednoczesnym pełnieniem obowiązków członka stanowej Izby Reprezentantów albo Senatu. Co istotne - nowa konstytucja nie przewidywała przy tym finansowania szkoły przez Massachusetts [przypis 2.26].

Traktowanie Harvardu jako uczelni publicznej sprawiło, że prezydent i cała

korporacja miała jednak nadzieję na finansowe wsparcie jej działania. Już w styczniu 1781 roku korporacja zwróciła się do legislatury z prośbą o ustalenie stałej pensji dla prezydenta Harvardu, co, jak wskazywano, stałoby się jawnym dowodem na to, że legislatura rzeczywiście wspiera naukę. Prośba została rozpatrzona ze znacznym opóźnieniem, kiedy w grudniu 1781 roku Joseph Willard rozpoczął swoje

urzędowanie jako nowy prezydent uczelni. General Court przegłosował przyznanie mu 300 funtów rocznej pensji. Już jednak w roku następnym okazało się, że była to decyzja jednorazowa, bo legislatura odmówiła wypłacania pieniędzy za rok 1782. W czerwcu 1783 przeznaczono 150 funtów na pensję prezydenta i po 100 funtów na pensje profesorów. Były to wprawdzie sumy niewystarczające, ale pozwalały uczelni zmniejszyć własne obciążenia [przypis 2.27].

Str. 63

W latach 1784 i 1785 stan Massachusetts znowu nie przeznaczył żadnych pieniędzy na rzecz uczelni i dopiero w kwietniu 1786 roku przekazał 480 funtów dla prezydenta i po 240 dla profesorów, co uznano także za rekompensatę za brakujące fundusze z poprzednich lat. Grant z tego roku był ostatnim aż do roku 1814, choć prezydent i cała korporacja wielokrotnie zwracała się z prośbami o finansową pomoc. W 1793 roku pozwolono jedynie na zorganizowanie loterii na rzecz Harvardu [przypis 2.28].

Rozluźniające się związki pomiędzy władzami dodatkowo skomplikowały się pod wpływem problemów natury religijnej. W 1805 roku na profesora teologii został wybrany Henry Ware (absolwent Harvardu z 1785 roku), w roku następnym

prezydentem uczelni został Samuel Webber (absolwent z 1784 roku). Obydwaj byli unitarianami, reprezentowali więc poglądy teologiczne, które w ówczesnym

Massachusetts były w mniejszości. Dodatkowo zatrudnienie na stanowisku profesora prawa Theophilusa Parsona sprawiło, że Harvard stał się uczelnią zdominowaną przez Federalistów w kwestii poglądów politycznych. Ponieważ na początku 19 wieku mieli oni większość w legislaturze Massachusetts, w 1810 roku doprowadzili do zmiany składu Rady Nadzorców (board of overseers). Usunięto z niej senatorów, ze względu na trudność w wypełnianiu obydwu obowiązków. Nowa rada składała się z gubernatora, członków Rady Wykonawczej [przypis 2.29], przewodniczącego senatu, przewodniczącego izby reprezentantów, piętnastu duchownych

kongregacjonalnych oraz świeckich. W przyszłości duchowni i świeccy mieli być wybierani przez samą Radę Nadzorców, a nie przez legislaturę Massachusetts. Ta możliwość nieskrępowanego wybierania członków rady nadzorczej podyktowana była obawą Federalistów, że Republikanie po spodziewanym dojściu do władzy będą chcieli przejąć kontrolę nad Harvardem [przypis 2.30].

Obawy te okazały się uzasadnione: w 1812 roku Republikanie wygrali wybory i zażądali od Korporacji wszystkich dokumentów dotyczących działania uczelni.

Wkrótce potem uchwalono ustawę, która unieważniała ustawę z roku 1810 i

przywracała wcześniejsze rozwiązanie. W 1814 roku Federaliści powrócili jednak do władzy i oni z kolei unieważnili rozstrzygnięcie z 1812 roku. By wykazać swoje zaangażowanie we wspieranie uczelni, podyktowane nie tylko chęcią sprawowania nad nią kontroli, uchwalono także przekazanie części podatku od działalności bankowej. Dzięki temu aż do roku 1824 Harvard otrzymywał rocznie około 10 000 dolarów, przy jednoczesnym zastrzeżeniu, że jedna czwarta tej sumy miała być przekazywana na stypendia dla studentów [przypis 2.31].

Str. 64

Rozwiązanie przyjęte w 1810 roku i ponownie w 1814, uczynione w duchu zmian uznanych za stosowne dla rozwoju uczelni, w istocie mocno ograniczało zależność Harvardu od stanu w podejmowaniu decyzji. Najistotniejszą zmianą stało się to, że to Rada Nadzorców mogła w przyszłości sama decydować o swoim składzie, nie konsultując swych decyzji z legislaturą. Władze stanu Massachusetts chciały się uwolnić od ewentualnych obciążeń finansowych na rzecz Harvardu, bo od lat 30. 19 wieku zaangażowały się w tworzenie własnych uczelni publicznych (dzisiejsze

Westfield State University, Framingham State University oraz Bridgewater State University). Od lat 20. Harvard posiadał na tyle duże środki, zgromadzone od prywatnych fundatorów, że nie musiał polegać na publicznym wsparciu. W takiej sytuacji dla obydwu stron korzystniejszym rozwiązaniem stało się rozluźnienie związków, które doprowadziło do swego rodzaju sprywatyzowania koledżu [przypis 2.32].