• Nie Znaleziono Wyników

Przemysł, rzemiosło, handel i spółdzielczość

1.2. Branżowo-statystyczna charakterystyka zniszczeń

1.2.3. Przemysł, rzemiosło, handel i spółdzielczość

W przemyśle i rzemiośle o rozmiarach strat świadczyły unieruchomione w wyniku

dewastacji wyposażenia i narzędzi lub zniszczone całkowicie (spalone) zakłady. Ponadto poważnym problemem był brak surowców, opału i możliwości zbytu, zniszczenie zapasów oraz wstrzymanie produkcji na rozkaz Rosjan. Stopień zniszczeń w zakresie przemysłu galicyjskiego był adekwatny do jego przedwojennej struktury oraz lokalizacji. Największe szkody poniosły zakłady z sektora rolno-spożywczego na obszarach objętych działaniami wojennymi.

Str. 39

Według danych o 2234 zakładach (z wyłączeniem kopalń nafty i kamieniołomów) w 52 powiatach [przypis 1.112], opracowanych przez Aleksandra Szczepańskiego [przypis 1.113], w kwietniu i maju 1916 r. czynnych było 630 (28 procent) zakładów, nieczynnych 59 procent, a co do 13 procent nie udało się zebrać informacji [przypis 1.114]. 60 procent zakładów zostało uszkodzonych lub zniszczonych zupełnie, 20 procent nie poniosło szkód, a o 20 procent nie posiadano informacji. 70 procent zakładów doznało bezpośrednich szkód wojennych, a ok. 30 procent uległo zupełnemu zniszczeniu. Spośród branż największe straty poniósł przemysł rolno-spożywczy, naftowy, drzewny oraz materiałów budowlanych. W liczbach bezwzględnych największe straty poniosły gorzelnie, kopalnie nafty, cegielnie i młyny. Procentowo największych szkód doznały cukrownie, gorzelnie i huty szkła (80 procent), browary (76 procent), rafinerie nafty (75 procent), fabryki wyrobów betonowo-cementowych (64 procent) i cegielnie (58 procent) [przypis 1.115]. Aleksander Szczepański liczbę czynnych w 1916 r. cegielni szacował na 38 z 403 (ok. 18 procent), fabryk wyrobów betonowych na 4 z 33, gorzelni na 72 z 496, wapienników na 15 z 62, tartaków na 71 z 182, fabryk wyrobów drewnianych na 18 z 45. Odsetek czynnych młynów wynosił 44 procent, fabryk papieru 50 procent, drukarni 88 procent, gazowni i elektrowni 90 procent [przypis 1.116]. Zniszczonych zostało ok. dwie trzecie z 300 tartaków. W 1917 r. liczbę czynnych tartaków szacowano na ok. 100 (40 procent) [przypis 1.117].

Sprawozdanie COG podawało liczbę 310 zniszczonych gorzelni rolniczych z 423, z czego 10 zostało kompletnie zniszczonych, 100 w 80 procent, 120 w 40 procent, a 80 w 20 procent. Koszt odbudowy szacowano na 25 500 000 koron (budynki i wyposażenie) [przypis 1.118]. W 1918 r. w skali całego kraju informacje zebrane przez COG mówiły o 694 zniszczonych gorzelniach o wartości 159 700 000 koron [przypis 1.119].

Str. 40

W gorzelnictwie najtrudniejsza sytuacja była w pierwszych dwóch latach wojny. W czasie kampanii 1914/1915 r. na obszarach okręgów skarbowych rzeszowskiego i żółkiewskiego nieczynne były wszystkie gorzelnie (odpowiednio 21 i 102).W kampanii roku 1915/1916 w okręgu rzeszowskim nadal nieczynnych było 11 gorzelni, a w okręgu żółkiewskim – 75 [przypis 1.120]. W całej Galicji w kampanii roku 1916/1917 r. czynne pozostawały 74 gorzelnie (jedna dwunasta stanu przedwojennego) [przypis 1.121].

W świetle danych okręgowych dyrekcji skarbu w Galicji na 125 czynnych w momencie wybuchu wojny browarów, rafinerii wódki, octowni i miodosytni, 25 nie zostało

zniszczonych, co do 8 brak było informacji, 14 zakładów poniosło małe zniszczenia, 31 częściowe, a 44 zupełne, 3 zakłady poniosły straty w surowcu lub zmuszone były do ograniczenia produkcji [przypis 1.122]. Z 23 rafinerii spirytusu zniszczonych zostało 5 [przypis 1.123].

Straty w przemyśle alkoholowym (ok. 500 gorzelni i browarów w dobrach tabularnych) mogły, wedle obliczeń COG, sięgnąć nawet kwoty 299 600 000 koron [przypis 1.124].

W przemyśle naftowym najwięcej ucierpiał okręg tustanowiecki, w którym spalono 178 szybów. W okręgu borysławskim z 450 szybów spalono 256, z których odbudowano 80.

Straty sektora naftowego wynosiły od ok. 60 do 100 mln koron. Złożyły się na nie szkody bezpośrednie (zniszczone szyby, spalone zapasy ropy naftowej) i pośrednie (ograniczenie produkcji) [przypis 1.125].

W przemyśle galicyjskim najbardziej ucierpiały zakłady średnie i małe. Był to przeważający typ przedsiębiorstwa, z siedzibą w miastach, miasteczkach, a także na wsi (w dobrach ziemskich) [przypis 1.126]. Największe fabryki w Galicji rozmieszczone były w zachodniej części kraju, której nie objęły działania wojenne, lub w większych miastach, które nie ucierpiały tak jak prowincja [przypis 1.127].

Str. 41

Zniszczeniu uległy wzorcowe i największe przedsiębiorstwa przemysłowe, jak papiernia w Czerlanach, cukrownie w Chodorowie i Przeworsku, fabryki: maszyn rolniczych w Ottyni, kożuchów w Tyśmienicy, zapałek w Skolem i Stryju, saliny w Kałuszu i Delatynie, fabryka fajansów artystycznych i rzeźb terakotowych w Pacykowie [przypis 1.128]. W wyniku ostrzału rosyjskich pozycji pod Gorlicami spalona została rafineria nafty i zbiorniki ropy w Gliniku Mariampolskim [przypis 1.129]. Krośnieńska rafineria nafty została ewakuowana w pobliże Brna Morawskiego (zdemontowano urządzenia fabryczne i zabezpieczono

dokumentację) [przypis 1.130]. W Krakowcu spłonęły składy nafty [przypis 1.131]. Z

cukrowni przeworskiej w czasie okupacji rosyjskiej zrabowano 60 wagonów cukru, kasy i mosiężne części maszyn. Nie ucierpiały natomiast budynki fabryczne. Cukrownia spalona została w czasie walk w 1915 r. Straty szacowano na ponad 716 tys. koron [przypis 1.132]. Sanocka Fabryka Wagonów w czasie pierwszej wojny światowej została częściowo zniszczona, a rosyjskie władze wojskowe wykorzystywały ją jako warsztaty mechaniczne, magazyny i stajnie [przypis 1.133]. W dobrach rodziny Jordanów zniszczony został nowoczesny i dochodowy młyn w Wojniczu [przypis 1.134].

Przemysł poniósł straty w budynkach oraz w wyposażeniu. W większości gorzelni zostały zniszczone aparaty odpędowe. W 1917 r. zapotrzebowanie na nie obliczono na 260 sztuk.

Mniejszemu zniszczeniu uległy kotły parowe, zaciernie i rezerwuary na wódkę [przypis 1.135]. Ogółem straty w maszynach w przemyśle galicyjskim, w świetle zestawień

Oddziału Małopolskiego Sekcji Odbudowy Przemysłu Ministerstwa Przemysłu i Handlu z 1919 r., wyniosły: 393 silniki, 323 elektromotory i dynamomaszyny, 839 obrabiarek, ok. 18 500 innych maszyn i urządzeń, 38 541 m.b. lin i pasów, 44 000 m.b. kolejek

wąskotorowych [przypis 1.136].

Kryzys w handlu i usługach w mniejszym stopniu spowodowany był bezpośrednimi zniszczeniami wojennymi. Wywołał go przede wszystkim pobór do wojska, ograniczenie zbytu i problem z towarem [przypis 1.137].

Str. 42

Kornel Paygert podawał, iż z ogólnej liczby warsztatów rzemieślniczych zniszczeniu uległo 10 procent [przypis 1.138]. Piotr Kosobucki, prezes Krajowego Związku Izb i Stowarzyszeń Rzemieślniczo-Przemysłowych, szacował straty na 70 procent zakładów: zniszczonych, zamkniętych z braku właścicieli lub pracowników powołanych do wojska czy też

ewakuowanych [przypis 1.139]. Spośród pracowników rzemiosła i przemysłu do wojska zostało powołanych co najmniej 60 procent. Straty materialne szacowano na 6,5 mln koron [przypis 1.140]. Kryzys rzemiosła pogłębiła regulacja obrotu surowcami i półfabrykatami, np. większość zakładów garbarskich nie pracowała z powodu

nieotrzymania skór [przypis 1.141]. Zniszczenia tkactwa ręcznego szacowano na ok. 8-10 tys. warsztatów, czyli na ok. trzy czwarte stanu przedwojennego [przypis 1.142].

Działaniami wojennymi i okupacją rosyjską objęta była ponad setka spółek i stowarzyszeń zarobkowych, spółdzielni rolniczych, produkcyjnych, handlowych, przemysłowych i

oszczędnościowych. Straty polegały na utracie budynków, zniszczeniu wyposażenia biurowego [przypis 1.143] i warsztatowego, zrabowaniu towarów i gotówki. Krajowy Związek Ukraińskich Stowarzyszeń Gospodarczych, Pożyczkowych, Handlowych i

Przemysłowych prosił COG o subwencję w wysokości 244 400 koron na dalsze prowadzenie swej działalności (m.in. na organizowanie nowych spółek, wydawanie

czasopism, odnowienie zniszczonych ksiąg i prowadzenie działalności rewizyjnej) [przypis 1.144]. Na 109 spółek czynnych w momencie wybuchu konfliktu, 92 utraciło budynki i wyposażenie [przypis 1.145]. W 260 (inne dane to 286) spółkach oszczędnościowo-pożyczkowych zniszczono lub uszkodzono księgi kasowe, a w 520 rozbito kasy żelazne.

Straty w gotówce nie były duże, szacowano je na ok. 18 tys. koron. Konsekwencją wojny był spadek zainteresowania ludności ofertą spółek, zwłaszcza we wschodniej Galicji. W 1921 r. w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim 41 procent spółek było formalnie czynnych, ale w praktyce nie prowadziło działalności [przypis 1.146]. Straty w mleczarstwie wyniosły 56 częściowo lub całkowicie zniszczonych spółek ze 115

zarejestrowanych w 1914 r.

Str. 43

W 1917 r. działały jedynie 24 spółki mleczarskie [przypis 1.147]. W 1917 r. spośród 1522 spółek oszczędnościowo-pożyczkowych, 1151 było czynnych, 136 znajdowało się pod okupacją rosyjską, 129 spółek było nieczynnych, 41 zniszczonych, a 65 nie rozpoczęło działalności. Łącznie 11,6 procent spółek było nieczynnych [przypis 1.148].