• Nie Znaleziono Wyników

Mówienie o krw i zmywającej winy prowadzi wprost do literackiego rozwinięcia tego motywu w postaci stanu czystości, spokoju, sytuacji pewności zbawienia, bezpieczeń­

53 Pieśń Christi Blut und Gerechtigkeit cytuję za: M. von Zinzendorf, Geistliche Gedichte, red.

A. Knapp, Stuttgart und Tilbingen 1845, s. 135. Podobnie w innej pieśni tegoż: Geist des Herren, w której obok szaty zbawienia mamy zwrot, że wierni sąerw orben , „nabyci” krwią Chrystusa; za: tamże, s. 61.

54 W. Heiner, Be kannie Lieder..., dz.cyt., s. 181.

stwa. Słowa te zwykle występują w pieśniach jako konsekwencja i następstwo „obmy­

cia krwią” 55 i przybierają różne form y obrazowe, np. kryjów ki czy schronienia. Krew Jezusa traktowana jako „rękojm ia zbawienia” staje się jednym z gwarantów pewności zbawienia. Szczególnie widoczne jest to na przykładzie piśmiennictwa kalwińskiego, z którego wyrasta znaczna część duchowości ewangelikalnej. Prezbiteriańska w duchu Konfesja Westminsterska z 1646 roku oraz oparte na niej Londyńskie Wyznanie Wiary baptystów z roku 1689 (w rozdziale X V III „Pewność Łaski i Zbawienia” ), opierają pewność zbawienia właśnie na „k rw i i sprawiedliwości Chrystusa” 56. W ewangelikal­

nej pieśni pewność zbawienia i krew Chrystusa ściśle się ze sobą łączą57. Przytoczmy kilka fragmentów:

Tę pewność mam, Że Pan mię zbawił,

Bo za mnie przelał drogą krew.

(GW 1973, nr 152, Tę pewność mam)

K. Royówna przedstawia w przytaczanej niżej pieśni moment nawrócenia. Kreśli obraz „świętych ran” , z których spływa „cudny spokój” :

Tu pokój z onych górnych stref Ogarnia serce moje;

W ten zbawczy zapatrzony znak, Ciężary składam swoje.

Gdym oto progi Jego mąk Przekroczył jasno lśniące

(GW 1973, nr 178, Kto miałby dla mnie ulgi zdrój)

Przekroczenie „progu mąk” to synonim nawrócenia, decyzji o przyjęciu zbawienia, która w protestanckiej perspektywie jest darem Boga. Należy zaznaczyć, że bardzo często w kontekście krw i pojawia się wątek pokoju (czy spokoju) duchowego. W pie­

śni Panie, ja m Twój (incip. „Panie, jam T w ój” ) znajdujemy figurę „odpoczywania w ranach” Jezusa:

A przez wiarę mnie dałeś szczęścia dział;

Spoczywam więc już, Jezu w ranach Twoich (WN 1900, nr 70, Panie, ja m Twój)

55 Analizująca postawy wobec śmierci A. Nowicka-Jeżowa, Pieśni czasu śmierci, dz.cyt., zwraca uwagę na wielką rolę przypisywaną pocieszeniu, jakie niesie ze sobą ofiara Chrystusa w przedśmiertnych rozważaniach i pieśniach pogrzebowych. W jednej ze staropolskich protestanckich pieśni zaczynającej się od słów: „Książę żywota, Panie...” czytamy: „A kiedy się krew moja/ Wszystka w e mnie z sięd zie/ Niechże Krew święta Twoja/ Lekarstwem mym będzie” (s. 138).

56 Cyt. za: Wyznania wiary. Protestantyzm, dz.cyt., s. 111-112, tekst Konfesji Westminsterskiej przeł.

R. Łudzień.

57 O rozwoju idei pewności zbawienia: Z. Pasek, Pewność zbawienia w protestantyzmie, „Studia Religiologica” 1995, z. 28, s. 131-143. Powiązanie idei eschatologicznej z soteriologiczną, co czyni protestantyzm, jest gruntem owej pewności. Pisząc o „protestanckim odczytaniu” Nowego Testamentu, mamy w ięc na myśli np. taką jego wykładnię, jaką współcześnie zaproponował R. Bultman, Theologie des Neuen Testaments, Tilbingen 1984, który na s. 525 pisze o „pewności nadziei ugruntowanej w śmierci Chrystusa, »zabitego Baranka«, którego krew zbawia i oczyszcza” („Die GewiBheit der Hoffnung grilndet im Tode Christi, des »geschlachteten Lammes«” (Obj 5,6.9; 13,8), „dessen Blut erlóst und reinigt” (Obj 5,9; 7,14).

Ów opisywany w pieśniach stan przebywania z Bogiem jako odpoczywania, znany jest z Nowego Testamentu m.in. Hbr 3,11; 3,18; 4 ,l;2 T e s 1,7 czy 1 P4,14: „Jeźli was lżą dla imienia Chrystusowego, błogosławieni jesteście, gdyż on Duch chwały a Duch Boży odpoczywa na was, który względem nich bywa bluźniony, ale względem was bywa uwielbiony” . Nawrócenie w doktrynie ewangelikalnej oznacza także uwolnienie od zależności od Zakonu, prawa, czyli uczynków. To jądro protestanckiego nauczania przedstawione w wersji przebudzeniowej:

Już bez zakonu, szczęśliwe Zycie!

To nam darował nasz Pan obficie, Chrystus wybawia od grzechu nas, Krew Jego jest na wieczny czas.

(GW 1973, nr 180, Już bez zakonu)

Nie zawsze sens tych słów odnosi się do rzeczywistości eschatologicznej. Przyta­

czana strofa rozpoczyna się od stwierdzenia teraźniejszego: „Już bez zakonu” . Często w pieśniach działanie krw i jest pokazywane w kontekście dokonanego zbawienia („krew Jego jest na wieczny czas” ). Teraźniejszy stan podmiotu lirycznego to zbawie­

nie i uwolnienie od grzechów. Czas śpiewu ja w i się jako czas zbawienia. To dodatko­

we podkreślenie teraźniejszości kształtuje wyobrażenie, iż to właśnie podczas śpiewu dokonuje się wszystko to, o czym śpiewamy.

Wiarą i miłością zdobim życia bieg, Krwią Chrystusa zmyci, bielsi ponad śnieg.

Tą ufn ością m ocni, nućmy w dzięczny śpiew...

(ŚP 1981, nr 599, Bracia ogłaszajcie)

Jedną z funkcji czynności kultowych jest uobecnienie Boga, Jego przybliżanie, wielbienie i tworzenie modlitewnego kontaktu z N im . Sens protestanckiego nabożeń­

stwa to nie tylko odesłanie (przez Słowo) do początku, napomnienie, umocnienie, wyznanie wiary czy ewangelizacja. W świetle treści ewangelikalnych pieśni jest to także - poprzez słowne przywołanie biblijnych obrazów - uobecnienie samego zba­

wienia, czasu zbawienia. W przypadku wspólnot ewangelikalnych śpiew pełni rolę słownego środka, dzięki któremu w iem i „przenoszą się” poprzez tekst pieśni w czas święty.

Krew Chrystusa, jako motyw ściśle związany w analizowanych tekstach z aktem zbawczej ofiary, została w literackiej obróbce poddana procesowi intensywnej hiper- bolizacji. Jak widzim y w licznych pieśniach, zaczyna pełnić funkcję alegorii dokona­

nego zbawienia, co podkreślane jest sformułowaniami sugerującymi kryjącą się w niej moc ochronną: „Patrz na Jezusa? Krew Jego kryje cię” (ŚP 1935, nr 331; ChP 1948, nr 54 Ciemne się chmury piętrzą) lub w pieśni Jako gołębica chyża...: „tak mój pragnie duch znękany/ w Jezusowe skryć się rany” (ŚP 1935, nr 245; ChP 1948, nr 152; HS 1958, nr 315). Gdy szukamy biblijnych źródeł dla tego obrazu, przypomina się frag­

ment Starego Testamentu z Wj 12,7n, w którym Izraelici namaszczają odrzwia swych domów krw ią zabitego baranka, a ta staje się dla nich ochroną, bo ja k mówi Pan: „(...) ujrzawszy krew, minę was, że nie będzie u was plaga ku zatraceniu, gdy będę zabijał w ziemi Egipskiej” . Spotykane są także obrazy dość nietypowe, w których personifi- kowana krew może pełnić w świecie przedstawionym rolę, którą w wierze katolickiej pełni np. anioł stróż:

O, ta krew, ta droga krew, Zgładza grzech i Boży gniew!

Strzeże mnie i w wątpień noc Tej drogiej krwi cudowna moc.

(ŚP 1981, nr 269, Jezusa krew, ten święty zdrój}

Oczywiście, sugerowany przez teksty i osiągnięty przez podmiot liryczny, a doko­

nany przez krew, stan wewnętrznej czystości jest darem Boga, a nie zasługą człowieka.

Tak tw ierdzili zarówno niemieccy pietyści, ja k i J. Wesley oraz jego następcy. Z opi­

sami stanów czystości sąsiadują wszak inne, mówiące o grzeszności człowieka. Pod­

miot liryczny, obok pozycji grzesznika pod krzyżem, bardzo często przyjmuje rolę pielgrzyma dążącego do celu lub osoby borykającej się z rozlicznymi przeciwnościami.

W tle obecna jest także cała symbolika brudu i grzeszności. Człowiek w perspektywie protestanckiej jest bowiem jednocześnie grzesznikiem i zbawionym przez śmierć Chry­

stusa. Należy podkreślić, że w ewangelikalnej pieśni szeroko obecna symbolika krwi zawsze odsyła do idei „bycia zbawionym” , do pewności, „bezpieczeństwa” , czasem wręcz wolności od grzechu. Często odrywa się od swego dopełnienia.

Najnowsze nurty ewangelikalne uzasadniają, ju ż poza śpiewnikami i poetyckim światem literackiej hiperboli, możliwość uzyskania chrześcijańskiej doskonałości mocą krw i Chrystusa. Idee perfekcjonistyczne pojawiają się w gronie polskich zwolenników W. Branhama58 oraz wśród Braci Norweskich, którzy w latach siedemdziesiątych po­

zyskali zbór Stanowczych Chrześcijan w Wiśle Malince. Przywołajmy także Faith Movement (w Polsce upowszechniło się określenie: Ruch Wiary), który głosi, że prócz wiary w soteriologiczny sens ofiary Jezusa, niezbędne do zbawienia jest także wyzna­

nie, czyli głośna artykulacja. Bez tego uzupełnienia nie może dopełnić się akt zbawczy.

W jednej z publikacji tego ruchu, autorstwa baptystycznego kaznodziei J. Osteena, podane zostały przykłady formuł, którymi można posługiwać się przy „wyznawaniu” . Jedna z nich zaczyna się słowami: „Jestem okryty K R W IĄ B A R A N K A ! Pan idzie przede mną! Jezus jest we mnie. A n io ł Pana ochrania mnie. Pode mną jest odwieczne ramię Pańskie. DOBROĆ I Ł A S K A T O W A R Z Y S Z Ą M I PRZEZ W SZYSTKIE DNI Ż Y C IA M EG O ” 59. Czy mamy przykład przejścia zleksykalizowanej biblijnej metafory (dokładniej: metonimii) w inny rodzaj mówienia? Wszak język poezji ma pod wzglę­

dem semiotycznym inny charakter niż język wyznania wiary. Referencyjność poezji jest pod znakiem zapytania, chyba że ponownie uwzględnimy skutki procesu leksykali- zacji i dydaktyczny charakter pieśni. A le zaznaczmy, że tak poezja, ja k i język religij­

nego credo protestantyzmu są ściśle osadzone w B ib lii. O ile jednak poezja swobodnie rozwija hiperbolizację motywu krw i Jezusa (usprawiedliwioną swą literackością), i doprowadza ów motyw aż po obrazowe opisy stanów doskonałości, bezpieczeństwa, ochrony i zaklęcia, to obecność tego w wyznaniach wiary czy w pismach ewangeliza­

cyjnych pojawia się tylko w radykalnych formach ewangelikalnej duchowości.

51 W. Branham, znany i sławny kaznodzieja, a także uzdrowiciel amerykański, podczas wygłoszonego 19 I 1965 roku kazania powiedział: „prosimy Cię, Panie, abyś sprawił, byśmy poznali dzisiaj, że wszyscy nasi nieprzyjaciele zostali pokonani, nie wyłączając śmierci. Jesteśmy więcej niż zwycięzcami w Nim, gdyż On nas umiłował, oddał siebie za nas i obmył nas swoją krwią”, za: W. Branham, Bóg bogaty w m i ł o s i e r d z i e , ola Piotrowa 1991, s. 6.

” j. Osteen, There is a m iracle inyour mouth, w anonimowym przekładzie, Moc twego..., dz.cyt., s. 26.

Wyróżnienia tekstu - za oryginałem.