• Nie Znaleziono Wyników

4) czuwanie nad prawidłową działalnością i gospodarką organizacji związ-kowych.

W latach 1929-1939 Związek prowadził dla swych członków Letnisko w Wielkopolsce i Dom Zdrowia w Zakopanem. Ten ostatni został zlikwidowany w roku 1936, po wybudowaniu i uruchomieniu własnego Domu Leczniczo-Wypoczynkowego w Muszynie koło Krynicy.

3.2. Niewidomi cywilni i ich organizacje

Najdawniejszą organizacją niewidomych, rozwijającą się nadal i w tym okresie, było Towarzystwo Niewidomych Muzyków, byłych Wychowanków In-stytutu Głuchoniemych i Ociemniałych w Warszawie. Działało ono aż do po-wstania warszawskiego, w którym został zniszczony dom przy ul. Piwnej 9/11, stanowiący siedzibę Towarzystwa i części jego członków.21

Następną organizacją niewidomych cywilnych było Zjednoczenie Pra-cowników Niewidomych R P, założone w roku 1923 przez ociemniałego Stefa-na Brewińskiego, który utracił wzrok przed rokiem 1914 będąc podoficerem w armii carskiej.

Zjednoczenie zrzeszało niewidomych i ociemniałych, którzy nie korzysta-li z uprawnień, przysługujących inwakorzysta-lidom wojennym, znajdowakorzysta-li się w sytuacji bez porównania gorszej, jednoczyli się więc po to, by wspólnie walczyć o bar-dziej ludzką organizację własnych spraw, o zwiększenie wśród członków po-czucia godności osobistej, o podniesienie szacunku społeczeństwa widzącego dla ludzi pozbawionych wzroku i o usamodzielnienie gospodarcze.

Pierwszym organizacyjnym posunięciem Zjednoczenia było uruchomie-nie w lokalu przy ul. Leszno 142/144 warsztatów szczotkarskich i koszykar-skich oraz wytwórni torebek papierowych, nadto zaś urządzenie w tymże do-mu internatu dla pracowników.

Wkrótce potem z inicjatywy Zjednoczenia nastąpiło w Warszawie upo-wszechnianie noszenia przez niewidomych białych lasek22, co dla widzących było w wielu wypadkach równoznaczne z dostrzeżeniem niewidomych, dla

21 Relacje Jana Marczewskiego i Wacława Katowskiego. Archiwum Tyflologiczne PZN.s.15.

22 Białe laski dla niewidomych zostały wprowadzone w r. 1931 w Paryżu z inicjatywy Guilly d'Herbemont /widzącej/.

nich zaś wiązało się ze stawianiem większych wymagań sobie, jako reprezen-tantom ogółu niewidomych między widzącymi.

W roku 1929 Zjednoczenie wystąpiło do Ministerstwa Zdrowia z inicjaty-wą dopuszczenia niewidomych do pracy w masażu i, mimo początkowych sprzeciwów, uzyskało zgodę.

Liczba członków Zjednoczenia nie przekraczała 300, przy czym przed rokiem 1935 tylko 20 było niezależnych materialnie, 70 znajdowało się na cał-kowitym lub częściowym utrzymaniu rodzin, 200 zaś żyło z handlu ulicznego.

Wojna przecięła i dążenia, i normalną działalność. Tolerowane przez Niemców Zjednoczenie przetrwało okupację. Dopiero powstanie rozbiło je ostatecznie.

„Oberschlesischer Blindenverein“ w Bytomiu istniał do roku 1921. Po Powstaniach Śląskich i podziale Śląska większość jego członków znalazła się po stronie Polski. Na specjalnym posiedzeniu postanowili oni „odłączyć się od Niemców” i utworzyć własną organizację. W rezultacie powstało Polsko-Śląskie Stowarzyszenie Niewidomych z siedzibą w Chorzowie.

Najważniejszym zadaniem jakie wyznaczyło sobie Stowarzyszenie, było zatrudnienie niewidomych we własnych warsztatach szczotkarskich. Pracowa-ło w nich okoPracowa-ło 30 osób. Byli to przeważnie wykwalifikowani szczotkarze, wy-chowankowie szkół we Wrocławiu i Bydgoszczy. Rozwój warsztatów napotykał ustawicznie na trudności, powodowane przez brak surowca, co było przyczy-ną częstych przestojów, i brak zbytu, wynikający z konkurencji. W rezultacie zarobki były tak niskie, że szczotkarze nie mogli z nich wyżyć. Samowystar-czalni byli jedynie renciści. Pozostali zmuszeni byli korzystać z zapomóg opie-ki społecznej i z pomocy Stowarzyszenia, które wypłacało jednorazowo nie-wielkie zasiłki. Jedynie z okazji Gwiazdki rozdzielało ono między wszystkich członków paczki i pieniądze.

Fundusze pochodziły z dotacji województwa śląskiego i samorządu, z ofiar wpłacanych w odpowiedzi na rozsyłane wezwania, ze skromnych skła-dek członkowskich i z występów chóru.

Po roku 1934 nastąpił wzrost trudności materialnych, które dopełniała rozpoczęta budowa własnego domu w Chorzowie. Jedynym wyjściem było

wzmocnienie sił przez połączenie się z innym regionalnym związkiem

niewi-domych. Nawiązano kontakt z Towarzystwem Opieki nad Niewidomymi w Bydgoszczy, nie osiągnięto jednak pozytywnych rezultatów. Ostatecznie

w roku 1936 Stowarzyszenie zostało rozwiązane. Jego działalność przejęło Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi z Lasek, do którego zwrócił się w tej sprawie Zarząd Stowarzyszenia. Liczba niewidomych śląskich wynosiła wtedy około 250 osób.23

Równolegle do Związków Ociemniałych Wojaków na Wielkopolskę, Po-morze i Górny Śląsk i w tym samym roku, co Zjednoczenie, powstał Związek Cywilnych Niewidomych na Wielkopolskę /1923/ z siedzibą w Bydgoszczy, który w następnym roku i Pomorze objął swą działalnością.

Głównym celem Związku było „polepszenie doli niewidomych”. Wzrasta-jąca stale liczba członków w roku 1939 doszła do 110.

Działalność Związku obejmowała:

1) udzielanie zapomóg stałych i okolicznościowych,

2) udzielanie pożyczek na uruchamianie kiosków itp., zakup odzieży i in-nych,

3) rozdawnictwo paczek świątecznych z żywnością i odzieżą, 4) prowadzenie kasy pogrzebowej,

5) organizowanie akademii okolicznościowych z bogatym programem arty-stycznym,

6) organizowanie pogadanek, uzupełniających wiedzę członków o Polsce.

Fundusze Związku pochodziły ze składek członkowskich i z dobrowol-nych ofiar społeczeństwa, wpłacadobrowol-nych jako odzew na prośby listowne, których rocznie rozsyłano około 10 000.

W czasie wojny Związek nadal opiekował się swymi członkami, o ile tyl-ko było to możliwe. Niemcy bowiem po wkroczeniu do Bydgoszczy rozwiązali

23 Niedurny P., Relacja, Archiwum Tyflologiczne PZN.s.22.

go oficjalnie wraz z innymi organizacjami, konfiskując ulokowane w banku fundusze.24

Około roku 1932 władze państwowe uznały, że dojrzała sprawa utwo-rzenia organizacji nadrzędnej o charakterze ogólnokrajowym, zrzeszającej wszystkie związki i instytucje opiekujące się niewidomymi.

W związku z tym została zorganizowana z inicjatywy Komisariatu Rządu w Warszawie konferencja, w której prócz przedstawicieli rządu wzięli udział delegaci Zjednoczenia Pracowników Niewidomych, Związku Ociemniałych Żołnierzy, Towarzystwa Niewidomych Muzyków, Towarzystwa „Latarnia”, In-stytutu Głuchoniemych i Ociemniałych, Towarzystwa Opieki nad Ociemniały-mi.

Z powodu dużych różnic i tarć do zjednoczenia tych organizacji nie do-szło.

Powiązane dokumenty