• Nie Znaleziono Wyników

Procesy emocjonalne

W dokumencie Zamiar ewentualny w świetle psychologii (Stron 102-106)

2. Procesy psychiczne człowieka

2.4. Procesy emocjonalne

W psychologii brak jest jednej, spójnej definicji procesów emocjonalnych i emocji. Większość autorów podaje ich definicje robocze449. Jak już wskazano procesy emocjonalne zalicza się do grupy tzw. procesów ustosunkowania450. W psychologii stwierdza się również, że ich funkcją jest „wykrywanie tych własności przedmiotów i zdarzeń, które mają znaczenie dla podmiotu, i mobilizacja organizmu do wykonania odpowiedniej reakcji wobec tych przedmiotów i zdarzeń”451. Jest to więc funkcja regulacyjna emocji. Ponadto emocje ustosunkowują podmiot do danego przedmiotu, mają więc też w pewnym stopniu charakter relacyjny452. Przedmiotem mającym znaczenie dla organizmu lub osobowości, który zostaje zaklasyfikowany w toku procesów emocjonalnych jako pozytywny lub negatywny, może być prosty bodziec zewnętrzny względem aparatu psychicznego, a więc pochodzący ze środowiska.

Procesy emocjonalne mogą też jednak oczywiście dotyczyć złożonych układów bodźcowych – całych sytuacji i zdarzeń. Generatorami emocji mogą być również całkowicie intrapsychiczne procesy poznawcze453. Bardzo często zdarza się, że np.

wspomnienia jakichś ważnych dla podmiotu wydarzeń, przywołane jedynie w pamięci, wywołują bardzo silną reakcję emocjonalną, zazwyczaj tożsamą z tą jaką wywołały wcześniej. Również rezultaty operacji umysłowych dokonywanych na reprezentacjach

448 W rozważaniach zawartych w niniejszym rozdziale rozprawy pominięta zostanie potencjalna regulacyjna funkcja sfery nieświadomości człowieka. Rozważanie jej w kontekście czynu, a w szczególności w kontekście popełnienia czynu zabronionego byłoby jedynie hipotetyzowaniem pozbawionym naukowego, empirycznego zaplecza. Nadto, zgodzić się trzeba z na pozór oczywistym stwierdzeniem, iż stan wyłączonej świadomości wyklucza mówienie o czynie – zob. Ł. Pohl: Prawo…, op. cit., s. 114, L. Kubicki: Przestępstwo…, op. cit., s. 56.

449 Zob. D. Doliński: Mechanizmy wzbudzania emocji, (w:) J. Strelau: Psychologia…, op. cit., s. 321.

450 J. Reykowski: Z zagadnień…, op. cit., s. 20.

451 J. Reykowski: Procesy emocjonalne…, op. cit., s. 12.

452 K. Oatley, J. Jenkins: Zrozumieć…, op. cit., s. 30.

453 Zob. D. Doliński: Mechanizmy…, op. cit., s. 339-342. Jako pozostałe mechanizmy wzbudzania emocji autor, powołując się na rozpowszechnioną koncepcję C. Izarda, wymienia system sensomotoryczny wskazując, że emocje mogą być generowane przez informacje eferentne (związane z aktywnością ruchową, napięciem mięśni) lub czynnościowe (np. zachowania instrumentalne), oraz system afektywny obejmujący emocje i popędy, w którym jedna emocja może generować kolejną, z którą wcześniej została skojarzona w procesie uczenia się.

poznawczych mogą stanowić przedmiot procesów emocjonalnych, jeśli w jakiś sposób są istotne dla podmiotu. Zakończona sukcesem mentalna operacja rozwiązywania jakiegoś zadania, lub podejmowania trudnej i złożonej decyzji prowadzić może do powstania pozytywnych emocji, podczas gdy np. refleksja nad trudną sytuacją życiową lub powstałym problemem może skutkować odczuciem emocji negatywnych.

Pozytywna lub negatywna ocena emocjonalna określana bywa jako nadawanie walencji454. Emocje posiadają zatem znak – pewien ładunek, który można określić jak dodatni lub ujemny. Oprócz ładunku emocje można scharakteryzować również przez ich natężenie. Pozytywna lub negatywna ocena emocjonalna podlega bowiem stopniowaniu455.

Nadawanie walencji prowadzi do powstania określonego sądu wartościującego.

W nauce psychologii brak jest wspólnego stanowiska co do natury sądów wartościujących. Przez jednych badaczy postrzegane są one jako rodzaj oceny, a co za tym idzie jako zjawisko przynależne do sfery procesów poznawczych456. Inni badacze określają je jako jedynie wyraz emocjonalnej reakcji457. Nie przesądzając tu istoty procesów wartościowania, zaryzykować można jedynie stwierdzenie, iż wartościowanie nabudowane jest na powstałej emocji, a rozumiane jako dokonywanie oceny, uzależnione jest od procesów poznawczych i leży u podłoża podejmowanych decyzji, motywacji czy postaw458. Emocja stanowi więc zawsze podstawę procesu wartościowania, którego rezultat uzależniony jest od dokonanej uprzednio walencji.

Na wstępie rozważań dotyczących procesów emocjonalnych wskazano, że zaliczane są one do procesów ustosunkowania oraz pełnią funkcję regulacyjną.

Warunkując ocenę danego przedmiotu lub zdarzenia wchodzą w interakcję z procesami poznawczymi. Stanowią również podstawę ewentualnej reakcji wobec tego przedmiotu, wpływają więc w oczywisty sposób na procesy behawioralne, regulują zatem nasze zachowanie459.

454 Zob. J. Reykowski: Procesy emocjonalne…, op. cit., s. 58.

455 G. Clore: Dlaczego emocje różnią się intensywnością?, (w:) P. Ekman, R. Davidson (red.):

Natura emocji, Gdańsk 1998, s. 323.

456 Zob. J. Reykowski: Źródła procesów…, op. cit., s. 36.

457 Zob. J. Czapiński: O naturze…, op. cit., s. 28.

458 J. Reykowski: Źródła procesów…, op. cit., s. 36.`

459 Por. W. Mącior: Czyn…, op. cit., s. 69.

Interakcja procesów emocjonalnych z procesami poznawczymi prowadzić może do modyfikacji tych drugich460. G. Clore twierdzi, że emocje mogą zmieniać ukierunkowanie procesów poznawczych i wręcz działają na nie w taki sam sposób jak bodziec zewnętrzny461. Emocje mogą więc pierwotnie lub wtórnie wpływać na percepcję, ukierunkowanie uwagi, myślenie, a przede wszystkim, jak już wcześniej wskazywano, na dokonywanie oceny462.

O wpływie pierwotnym można mówić np. w sytuacji gdy odczuwane, zazwyczaj bardzo silne emocje, powodują zaburzenia uwagi, toku myślenia czy np.

problemy z zapamiętaniem informacji. Wtórny wpływ procesów emocjonalnych na procesy poznawcze zachodzi w sytuacji, gdy przedmiotem emocji był produkt procesu poznawczego – percepcji, myślenia. Uświadomione w ich efekcie obiekt lub sytuacja zostają opatrzone walencją emocjonalną. Określony ładunek – dodatni lub ujemny, który otrzymał obiekt lub sytuacja, wpływa na rezultat dalszych związanych z nim procesów poznawczych. Rozpoznana i uświadomiona sytuacja, która wywołała negatywną emocję, może zostać np. wyparta przez podmiot, czyli po prostu usunięta ze świadomości. Wyparcie jest jednym z mechanizmów obronnych463, który polega właśnie na usunięciu ze świadomości myśli lub wyobrażeń implikujących lęk464. Podobnie funkcjonuje inny prymitywny mechanizm obronny – zaprzeczanie, polegające na udawaniu, że sytuacja lękowa, lub obiekt wzbudzający lęk w rzeczywistości nie istnieje465.

Natomiast zgodnie z kierunkiem reakcji propulsywnej, produkt procesów poznawczych – percepcji, wyobrażenia, myślenia, który został opatrzony dodatnią walencją, może np. wywołać wzmożoną na nim koncentrację uwagi.

460 Zob. K. Oatley, J. Jenkins: Zrozumieć…, op. cit., s. 249, J. Reykowski: Procesy emocjonalne…, op. cit., s. 33.

461 G. Clore: Dlaczego…, op. cit., s. 323.

462 J. Reykowski: Procesy…, op. cit.,, s. 95 i

463 Mechanizmy obronne zostały opisane już przez S. Freuda w jego pierwszej psychoanalitycznej pracy o histerii. Definiowane są one najczęściej jako sposób na redukcję lęku oraz podtrzymanie pozytywnej samooceny – zob. – zob. H. Grzegołkoska-Klarkowska: Mechanizmy obronne osobowości, Warszawa 1986, s. 11 i n. Wszystkie mechanizmy obronne są wyrazem podejmowanej przez podmiot próby odcięcia się od lękotwórczego bodźca lub popędu

464 Zob. H. Grzegołkowska-Klarkowska: Samoobrona przez samooszukiwanie się, (w:) M. Kofta, T.

Szustrowa (red.): Złudzenia, które pozwalają żyć. Szkice ze społecznej psychologii osobowości, Warszawa 2001, s. 184-185.

465 Zob. K. Drat-Ruszczak: Teorie osobowości – podejście psychodynamiczne i humanistyczne, (w:) J. Strelau: Psychologia…, op. cit., s. 615. Zaprzeczanie nie jest oczywiście świadome – podmiot rzeczywiście wierzy, że jest inaczej niż w rzeczywistości – zob. H. Grzegołkowska-Klarkowska:

Samoobrona…, op. cit., s. 267.

Ukazana możliwość wpływu procesów emocjonalnych na procesy poznawcze wiąże się z podejmowanym w psychologii sporem o pierwotność emocji względem poznania, czy też poznania względem emocji. Obecnie odchodzi się od skrajnych stanowisk zakładających pierwotność jednych procesów względem drugich i wskazuje się na ich współzależność wskazując jako przykład mechanizm oceny, który nie ma charakteru ani czysto poznawczego, ani emocjonalnego466. Słuszna więc jest uwaga, że rozdzielanie poznania i emocji jest upraszczaniem psychologicznej rzeczywistości467.

Procesy psychiczne, jak już wcześniej wspomniano, są ze sobą funkcjonalnie sprzężone. Procesy ustosunkowania (emocjonalne i motywacyjne) regulują procesy instrumentalne (poznawcze), poznawcze zaś jako przedmiot ustosunkowania warunkują procesy emocjonalne i motywacyjne. Zachowanie jest natomiast wypadkową procesów instrumentalnych i procesów ustosunkowania, a zarazem stanowi źródło dla kolejnych operacji poznawczych i emocjonalnych reakcji. Do swoistego rozszczepienia procesów psychicznych może dojść w sytuacji uruchomienia specyficznego mechanizmu obronnego – tzw. dysocjacji468. Jest to stan, w którym kilka procesów psychicznych może przebiegać równolegle bez „kontaktowania się ze sobą”, co skutkuje brakiem integracji psychicznej469. Brak kontaktu może przybrać formę niedochodzenia do konfrontacji poszczególnych procesów, lub też odłączenia emocji od danej reprezentacji poznawczej.

Wskazywano już, że procesy emocjonalne dotyczą obiektów w jakiś sposób ważnych dla podmiotu. Uświadomienie sobie możliwości, czy tym bardziej konieczności, popełnienia czynu zabronionego z pewnością dla większości ludzi jest sytuacją znaczącą. Wyjątek mogą tu stanowić osoby z osobowością dyssocjalną, obejmującą osobowość antyspołeczną i psychopatyczną470. Osoby takie lekceważą obowiązujące normy prawne i moralne, są również niezdolne do przeżywania winy471. Takie jednostki w sytuacji uświadomienia sobie możliwość popełnienia czynu zabronionego mogą pozostać, i pewnie zazwyczaj pozostają, obojętne emocjonalnie. U pozostałych jednak osób uświadomiona możliwość popełnienia czynu zabronionego

466 Zob. D. Doliński: Emocje…, op. cit., s. 369-375.

467 A. Kolańczyk, M. Pawłowska-Fusiara: Automatyczne i kontrolowalne wpływy afektywnego poprzedzania, (w:) B. Wojciszke, M. Plopa: Osobowość a procesy psychiczne i zachowanie, Kraków 2003, s. 199.

468 H. Grzegołkowska-Klarkowska: Mechanizmy obronne osobowości, Warszawa 1986, s. 127.

469 Ibidem.

470 Zob. L. Cierpiałkowska: Psychopatologia, Warszawa 2007, s. 313.

471 Zob. Ibidem.

wywoła określone procesy emocjonalne prowadzące w konsekwencji do aktu wartościowania możliwej sytuacji zrealizowania znamion czynu zabronionego.

Wartościowanie te nie musi być jednak zawsze negatywne. Wszak zamiar bezpośredni opiera się na chęci sprawcy, by popełnić czyn zabroniony, a zatem popełnienie czynu musi być przez tego sprawcę pozytywnie wartościowane. Nie oznacza to jednak, że sprawca dopuszczający się czynu w zamiarze bezpośrednim pozytywnie wartościuje samą okoliczność przestępności tego czynu. Słusznie zauważa W. Wolter, że sytuację taką należałoby uznać za patologiczną472, dodajmy nie mniej patologiczną niż obojętność wobec popełnienia czynu zabronionego. Pomocne w oddzieleniu emocji względem przestępności czynu od samego czynu może być wyodrębnienie przez W. Patryasa użyteczności samego czynu oraz użyteczności jego przestępności, których suma stanowi użyteczność złożoną czynu473.

W dokumencie Zamiar ewentualny w świetle psychologii (Stron 102-106)