• Nie Znaleziono Wyników

i prokuratorskie posłuszeństwo poleceniu jako argumenty na obronę nazistowskich prawników

2. Sędziowska rozpoznawalność czynionego bezprawia

Jako materialne prawo karne przyjęta została przez Sąd Krajowy w Halle za podstawę wyroku z 12 kwietnia 1949 r. w sprawie sędziego III Rzeszy dyrektywa Nr 38 wydana przez Radę Kontroli Niemiec 12 października 1946 r., określająca w swej treści kategorie sprawców zbrodni popełnionych w okresie panowania narodowego socjalizmu, podlegających ściganiu. Przed przedstawieniem sentencji tego wyroku nadmienić trzeba, że w zachodnich strefach okupacyjnych dyrektywa Nr 38 z natury jej postanowień wskazujących, jacy sprawcy mają być objęci postępowaniami karnymi, nie była traktowana jako równorzęd-ny w stosunku do ustawy Nr 10 Rady Kontroli z 20 grudnia 1946 r. akt prawa materialnego. Jednakże sowiecka administracja wojskowa w Niemczech nakazała rozkazem nr 201 z 16 sierpnia 1947 r. bezpo-średnie stosowanie dyrektywy przez sądy w sowieckiej strefie okupa-cyjnej, jako podstawy orzekania w sprawach oskarżonych o zbrodnie faszystowskie.

Osobny przepis dyrektywy Nr 38 odnosił się do funkcjonariuszy III Rzeszy, stanowiąc, że podlegają ściganiu jako przestępcy, jeżeli w służbie narodowego socjalizmu dopuszczali się w sposób bezprawny ingerencji w postępowania sądowe lub jako sędziowie albo prokurato-rzy dokonywali politycznych nadużyć w pełnieniu swych funkcji (art. III A II 4). Przepis ten jako podstawa odpowiedzialności nazistow-skich sędziów i prokuratorów znacznie szerzej określał jej zakres aniżeli § 336 StGB traktujący o przestępstwie naginania prawa (Rechtsbeugung). W procesach sądowych przeciwko prawnikom ten przepis dyrektywy Nr 38 nie odegrał jednak żadnej roli, ponieważ w aktach oskarżenia przeciwko prawnikom i wyrokach przyjmowano, że odpowiadają oni jako sprawcy zbrodni przeciwko ludzkości, o któ-rych ściganiu traktował art. II 1 tejże dyrektywy.

W kategoriach tego właśnie przepisu rozpatrywał Sąd Krajowy w Halle kwestię odpowiedzialności sędziego, który jako członek 1 senatu karnego Wyższego Sądu Krajowego Breslau wydał do 30 czerwca 1934 r. wiele wyroków skazujących na wieloletnie więzie-nie przeciwników reżymu narodowosocjalistycznego, uznając ich zachowania za zbrodnię stanu (Hochverrat). W wyroku skazującym sędziego Sąd Krajowy w Halle uznał, że orzeczenia te stanowiły polityczne prześladowania osób, polegające na pozbawianiu ich wolności i wymierzył sędziemu za ich wydawanie karę dwóch i pół roku pozbawienia wolności. W postępowaniu odwoławczym Wyższy Sąd Krajowy w Halle odniósł się do argumentu podniesionego na swą

Postępowania karne przeciwko nazistowskim sędziom i prokuratorom… 51 obronę przez sędziego, że w czasie orzekania w sprawach o zbrodnie stanu nie był on świadom bezprawności swych zachowań. Za decydu-jące o uznaniu tej argumentacji jako uzasadnioną sąd przyjął, że inkryminowane wyroki zapadły we wczesnej fazie panowania naro-dowosocjalistycznej przemocy, w którym to okresie przestępczy charakter kształtującego się reżymu nie był jeszcze przez wszystkich rozpoznawalny. Zdaniem sądu, brak było zatem racji, dla których sąd I instancji nie uwzględnił wyjaśnienia oskarżonego, że ferując wyroki, nie miał świadomości ich bezprawności. Z takim właśnie uzasadnieniem sąd rewizyjny uchylił wyrok skazujący i uniewinnił sędziego4.

W wyniku kasacji wniesionej przez prokuratora generalnego Wyższy Sąd Krajowy w Halle orzeczeniem z 13 czerwca 1950 r. skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Krajowy. W uzasadnieniu orzeczenia kasacyjnego znalazło się kategorycznie sformułowane stwierdzenie, że każdy sędzia-karnista, który uczest-niczył w postępowaniu sądowym o charakterze politycznym, popeł-niał przestępstwo, jeżeli wydane z jego udziałem orzeczenie końcowe nie uniewinniało oskarżonego albo nie postanawiało o umorzeniu postępowania. Współdziałanie sędziego w postępowaniu, które kończyło się skazaniem oskarżonego, w każdym przypadku czyniło działalność sądów karnych najbardziej skutecznym środkiem spra-wowania hitlerowskiej władzy. Każdy sędzia orzekający w sprawach, w których oskarżonym zarzucano zbrodnie stanu, mógł rozpoznać bezprawie reżymu narodowosocjalistycznego, jawne już wtedy, zanim miały miejsce zdarzenia określone jako „pucz Röhma”5. Sąd Krajowy w Halle skazał na tych samych podstawach prawnych (ustawa Nr 10 i dyrektywa nr 38) wyrokiem z 16 maja 1951 r. urzędnika Ministerstwa Sprawiedliwości Rzeszy (jego wniosek o przyjęcie do NSDAP, jak podnosił on na swą obronę, został odrzu-cony) na karę 7 lat pozbawienia wolności. Skazany w latach 1945–1951 zajmował stanowisko sędziego6.

4

Ibidem, s. 258.

5

„Röhm-Putsch” – 03.07.1934 r. rząd Rzeszy uznał, że dokonane przez SS od 30.06.1934 r. zabójstwa 85 przywódców S.A. (wśród nich Röhma), a także przeciwników politycznych miały miejsce w warunkach wyłączającego bezprawność stanu obrony koniecznej państwa

(Staatsno-twehr). W. Benz, H. Graml, H. Weiß (Hrsg.), Enzyklopädie des Nationalismus, München 1998,

s. 703–705. 6

B. Dörner, „Heimtücke“: Das Gesetz als Waffe. Kontrolle, Abschreckung und Verfolgung

3. „Ryczałtowe” osądzenie nazistowskich prawników

w procesach w Waldheim

Pomimo, że w 1950 r. w tzw. procesach w Waldheim skazano 130 z 149 osądzonych we wschodniej części Niemiec prawników III Rze-szy, to jednak w wyrokach ferowanych w sprawach sędziów i prokura-torów nie określano zasad ich odpowiedzialności za zbrodnicze stoso-wanie prawa sądowego. Procesy te przeprowadzone zostały z pogwał-ceniem zasad prawa materialnego i procesowego w formie specjalnej akcji po tym, kiedy sowiecka administracja wojskowa przekazała władzom NRD (utworzonej 7 października 1949 r.) w jej strefie okupacyjnej 3424 jeńców ze wskazaniem, że oczekiwane jest wymie-rzenie surowych kar wszystkim podejrzanym o zbrodnie nazistow-skie7. Akcję osądzenia zorganizowało centralne biuro partii SED, dobierając do jej przeprowadzenia sędziów deklarujących gotowość wypełnienia partyjnych wskazań, z których utworzono 20 składów orzekających sądu specjalnego. Oskarżenie opierało się na zarzutach przynależności do NSDAP lub służby państwowej III Rzeszy, z czego wywodziło odpowiedzialność za realizację celów hitlerowskiego państwa, a także udział w zbrodniach wojennych i przeciwko ludzko-ści. Jako prawo karne materialne przyjęta została ustawa Nr 10 Rady Kontrolii Niemiec z 20 grudnia 1946 r. wskazująca jako postaci tych zbrodni w szczególności morderstwa, eksterminacje, deportacje ludności, uwięzienia, tortury, maltretowanie, zgwałcenia, pracę przy-musową, bezcelowe niszczenie miast i wsi, grabieże. Za podstawę skazań przyjęto równocześnie dyrektywę Nr 38 wydaną przez Radę 12 października 1946 r., wskazującą kategorię sprawców zbrodni podlegających ściganiu.

Bez wątpienia wśród oskarżonych w procesach w Waldheim znaj-dowali się sprawcy, którzy dopuścili się zbrodni przeciwko ludzkości i zasłużyli przez to na ukaranie, jednakże sposób przeprowadzenia postępowań sądowych naruszał elementarne zasady procesu karnego. Tajne postępowania karne przeciwko oskarżonym odbywały się bez udziału obrońcy i wysłuchania relacji świadków – rozprawy trwały 30–40 minut, a za jedyne i niepodważalne środki dowodowe przyjmo-wano rosyjskie protokoły wcześniejszych przesłuchań, zawierające

7

Procesy odbywały się w miejscowości Waldheim, gdzie znajdowało się więzienie, w któ-rym osadzono oskarżonych – od nazwy tej miejscowości określane są w piśmiennictwie zbiorczo jako „Waldheimer Prozesse”, vide W. Eisert, Waldheimer Prozesse, München 1993.

Postępowania karne przeciwko nazistowskim sędziom i prokuratorom… 53 najczęściej treści częściowo lub w całości nie polegające na prawdzie. W okresie od kwietnia do lipca 1950 r. wydano 3324 wyroki skazujące najczęściej na kary 10 albo 25 lat więzienia, które opierały się na zasadzie winy zespołowej (Kollektivschuld) umożliwiającej ryczałtowe osądzenie oskarżonych8. Wydane zostały także 32 wyroki skazujące na karę śmierci, z których 24 wykonano 4 listopada 1950 r. Wśród straconych było co najmniej dwóch prawników – jeden z nich, proku-rator, został skazany za udział w masowych zabójstwach dokonanych w szpitalu w Barnburgu.

Wyższy Sąd Krajowy w Berlinie Zachodnim w swym orzeczeniu z 15 marca 1954 r. określił wszystkie wyroki wydane w Waldheim jako prawnie „absolutnie i nienaprawialnie nieważne”9.

Procesy w Walhdeim zostały przeprowadzone na podstawie tego samego prawa materialnego (ustawa Nr 10 Rady Kontrolii Niemiec), które zostało przyjęte w III norymberskim procesie prawników, jednak nieporównywalny jest sposób przeprowadzenia tych postępo-wań ani ich prawny rezultat, ponieważ enerdowscy sędziowie

8

Wśród skazanych z ogólnikowo sformułowanym uzasadnieniem ukarania: „za przynależ-ność do przestępczej organizacji i aktywną działalprzynależ-ność na rzecz panowania narodowosocjalistycz-nej przemocy“ – jak wykazały póżniejsze badania – znajdowali się także sprawcy, których rzeczywiście popełnione czyny polegające na braniu udziału w masowych morderstwach nie były przedmiotem tego postępowania. Równocześnie w wielu wypadkach skazano tylko na podstawie wymuszonego w śledztwie przyznania się do „działalności na rzecz panowania przemocy” w III Rzeszy, bez podania innych faktów dowodowych. W 1956 r. prawie wszyscy skazani zostali zwolnieni. F. Werkentin, Recht und Justiz im SED-Staat, Bonn 1998, s. 16–17. Naruszenie reguł postępowania karnego i dowodowa bezpodstawność wielu aktów oskarżenia oraz wyroków skazujących sprawiły, że procesy w Waldheim zostały generalnie negatywnie ocenione i utrudniły osądzenie przez niemiecki wymiar sprawiedliwości sprawców zbrodni nazistowskich. G. Wieland,

Der Beitrag der Deutschen Demokratischen Republik zur Ahndung der Nazi- Justizverbrechen,

[w:] J. Schoeps, H. Hillerman (Hrsg.), Justis und Nationalsozialismus. Bewältig – Verdrängt –

Vergessen, Stuttgart, Bonn 1987, s. 32 i n. W piśmiennictwie procesy w Waldheim przytaczane są

jako przykład przestępczego naginania prawa przez sędziów NRD, z których przewodnicząca jednego ze składów orzekających skazana została na bezwzględną karę pozbawienia wolności w listopadzie 1997 r. przez Sąd Krajowy w Lipsku (nieprawomocnie) za przestępstwo

Rechts-beugung w zbiegu jednoczynowym z zabójstwem, z tym uzasadnieniem, że skazanie z jej

udziałem na karę śmierci nastąpiło z naruszeniem wielu reguł procesowych i elementarnych zasad państwowego porządku prawnego. A. Rost, Rechtsbeugung, [w:] A. Eser, J. Arnold (Hrsg.),

Strafrecht in Reaktion auf Systemunrecht, Freiburg im Breisgau 2000, s. 165. W sumie skazanych

zostało prawomocnie trzech sędziów za wydane z nagięciem prawa wyroki skazujące w procesach Waldheim, wykonanie wymierzonej każdemu z nich kary 2 lat pozbawienia wolności zostało warunkowo zawieszone. K. Marxen, G. Werle, Die strafrechtliche Aufarbeitung von DDR –

Unrecht, Berlin, New York 1999, s. 39.

9

nili skrupulatnie przekazane im polecenie skazania także tych, którzy wcześniej w nazistowskich Niemczech wykonywali prawnicze role. Skazania prawników III Rzeszy nie tylko nie przyniosły ustaleń co do faktycznie popełnionych przez nich przestępstw przeciwko ludzkości, lecz same przez się służą za przykład popełnienia sędziowskiego przestępstwa naginania prawa w procesie karnym.

Rozdział III

Przestępstwo naginania prawa

Outline

Powiązane dokumenty