• Nie Znaleziono Wyników

CZYNNIKI ROZWOJU PRZEDSIĘBIORSTW PRZEMYSŁOWYCH

2. Zewnętrzne czynniki rozwoju przedsiębiorstw przemysłowych

Podstaw ow ą grupę czynników rozwoju przedsiębiorstw przemysłowych stanow ią czynniki zewnętrzne. W ynika to z faktu, iż przedsiębiorstwo jest systemem otw artym , ściśle pow iązanym więzami współpracy i uzależnienia od różnych podm iotów otoczenia. D latego z jednej strony otoczenie stanowi podstaw ow y czynnik determ inujący rozwój przedsiębiorstwa, a z drugiej jedynie przez zaspokojenie potrzeb otoczenia, ja k stwierdza J. Schum peter13, przedsiębiorstw o m oże czerpać z niego zasoby niezbędne do dalszego rozwoju.

K ształtując swoją działalność, przedsiębiorstwo w pierwszej kolejności pow inno rozpoznać zewnętrzne czynniki rozwoju. K onieczność odpowiednio wczesnego rozpoznania czynników zewnętrznych w ynika z generalnej zasady, iż relacje przedsiębiorstw a z otoczeniem są pierw otne w stosunku do relacji i zależności występujących wew nątrz przedsiębiorstw a14. Przedsiębiorstwo pow inno zatem najpierw rozpoznać potrzeby otoczenia, które pragnie za­ spokajać oraz poznać w arunki, na jak ich proces zaspokajania owych potrzeb m oże być realizowany w odpowiednio długim czasie. D opiero po tych ustaleniach przedsiębiorstw o m oże przystąpić do organizowania swojej we­ wnętrznej działalności.

R anga czynników zewnętrznych w ynika także stąd, iż w większości stanow ią one zm ienną niezależną wobec podm iotu, jakim jest przedsiębiorstwo przemysłowe. W związku z tym przedsiębiorstwo musi najczęściej je zaakcep­ tow ać i do nich przystosow ać swoją działalność. K om petenq'e przedsiębiorst­ wa w zakresie zm iany czynników zewnętrznych są nieporównywalnie mniejsze od możliwości dowolnego kształtow ania swego wnętrza.

Czynniki zewnętrzne należy rozpatryw ać w dwóch płaszczyznach, a mianowicie:

13 J. Schum peter, op. cit., s. 146.

14 M o żn a spotkać n aw et p ogląd y, że ekonom ika przedsiębiorstw a ja k o dyscyplina n au kow a p ow inna zajm ow ać się w yłącznie relacjami przedsiębiorstw a z otoczeniem . Por. T. Kierczyński,

E konom ika p rzedsiębiorstw a ja k o nauka o stosunkach ekonom icznych p o m ięd zy przedsiębiorstw em a otoczeniem , w: P roblem y rozwoju teorii przedsiębiorstw a. W ydaw nictw o A kadem ii Ekonom icznej

1) jak o czynniki ogólne, stanowiące wyraz charakterystycznych sym­ ptom ów procesów gospodarow ania w danym okresie,

2) ja k o czynniki związane z rozwojem konkretnego przedsiębiorstwa w określonym czasie i miejscu.

D o najbardziej istotnych czynników ogólnych, determ inujących rozwój przedsiębiorstw przemysłowych w końcu X X w. należą:

a) rosnący przestrzenny i przedm iotow y zasięg rynku, obejmujący nie tylko produkty, lecz i k a p ita ły 15,

b) wysokie tem po odnow y produkcji i rosnąca skala jej dywersyfikacji16, c) nasilająca się konkurencja przedsiębiorstw krajowych i zagranicznych, d) szybkie zmiany w technice i technologii produkcji,

e) wysoki poziom kwalifikacji k a d r i w zrost znaczenia p rac badaw ­ czo-rozwojowych 17,

f) gromadzenie, przetw arzanie i wykorzystywanie coraz większego zasobu informaq’i przy podejm ow aniu decyzji rozwojowych przedsiębiorstwa.

Z charakteru ogólnych czynników rozw oju współczesnych przedsiębiorstw wynika, że maleje znaczenie tradycyjnych czynników o charakterze rzeczowym w postaci pierwotnych surowców, m ateriałów , a także gotowych wyrobów. Rozwój współczesnego przemysłu przetwórczego coraz wyraźniej odrywa się od rozwoju klasycznych przemysłów surowcowych. M aleje również znaczenie prostej, niewykwalifikowanej siły roboczej18. W zam ian za to wzrasta obecnie rola czynników o charakterze niem aterialnym , w postaci rosnących w szybkim tempie zasobów wiedzy19, pom ysłów, idei rozwojowych, inform acji, kapitałów itp .20 Uw aża się, że w niedalekiej przyszłości głównie te czynniki staną się fundam entalną siłą rozwoju wszelkich podm iotów gospodarczych.

15 Por. J. W . G ościńsk i, op. cit., s. 82.

16 Por. L. Balcerow icz, O gólnogospodarcze sk u tk i zw iększan ia tem pa odnowy produ któw , Państw owe W ydaw nictw o E konom iczne, W arszawa 1979, s. 1 8 0 -2 0 7 ; M . Osęka, J. W ipijewski,

Innowacyjność przedsiębiorstw . Ekonom iczne i organizacyjne determ inanty, P aństw ow e W ydaw nict­

w o N au k ow e, W arszawa 1985, s. 4 2 - 5 4 .

1 Por. J. W . G ościński, Z a ry s teorii sterow ania ekonom icznego, Państw ow e W ydaw nictw o N au kow e, W arszawa 1977, s. 2 1 3 -2 2 4 .

18 P. F. Drucker (The F rom iers o f M anagem ent, N e w Y ork 1986, s. 2 1 - 4 5 ) wym ienia trzy głów ne fenom eny rozwoju przem ysłu w ostatnich latach. Są to:

1) rozluźnienie pow iązań pom iędzy sferą przem ysłow ą pierw szego przetwarzania (surow ­ cow ą) a sferą dalszych faz przetwarzania,

2) rozerwanie więzi p om iędzy rozwojem sfery przetwórczej a w ielkością zatrudnienia tej sfery, 3) uczynienie przepływu kapitałów , a nie handlu towaram i, głów ną siłą rozw ojow ą gosp odar­ ki światowej.

19 J. Lisikiew icz (op. cit., s. 19) twierdzi, że wiedza w ostatnich osiem dziesięciu latach zm ieniła środow isko ludzkie bardziej n iż 10 tys. lat poprzednich. Znaczenie wiedzy jest zw iązane przede wszystkim z rozkwitem badań teoretycznych. Badania p od staw ow e przynoszą ow ą wiedzę, z której czerpie się aplikacje dla praktyki.

20 P. F. D rucker (op. cit., s. 38) szacuje roczny św iatow y obrót tow arow y od 2,5 d o 3 bln U S D . N atom iast tylko n a londyńskim rynku eurodolarow ym dzienny obrót w yn osi o k o ło 300 mld U S D , czyli o k o ło 75 bln dolarów rocznie. W ynika z tego, iż o b rót kapitałów}' tylko tego rynku jest 25 razy w iększy od św iatow ego obrotu tow arow ego.

Czynniki związane z rozwojem konkretnego przedsiębiorstwa m ają charak­ ter bardziej zindywidualizowany, odpowiednio do czasu i miejsca. Niemniej jed n ak stosując określone kryteria klasyfikacyjne, m ożna je również podzielić n a odpowiednie grupy. B iorąc p o d uwagę realia funkcjonow ania większości przedsiębiorstw przem ysłowych wydaje się, iż należy wyodrębnić przede wszystkim czynniki zlokalizowane w otoczeniu systemowym oraz w otoczeniu realnym. Syntetyczne zestawienie czynników obu wymienionych sfer21 przed­ staw iono w tabeli 2.

T a b e l a 2 Czynniki otoczenia system ow ego i realnego wpływ ające n a rozwój

przedsiębiorstw przem ysłow ych Czynniki

otoczenia system ow ego otoczenia realnego

System fun kcjonow an ia g osp o­ darki

- instrum enty centralnego stero­ w ania

- m echanizm rynkow y

- odbiorcy - dostaw cy

- związki przedsiębiorstw - banki i instytucje ubezpie­

czeniow e

- instytucje kontrolne - instytucje regionalne - inne

Ź r ó d ło : Opracowanie własne.

U jęte w tabeli 2 zewnętrzne czynniki rozw oju przedsiębiorstw przemys­ łowych odzwierciedlają dwie sfery każdego gospodarow ania: sferę regulacji i sferę procesów realnych22. Obie te sfery są ściśle ze sobą pow iązane23. D latego oddziaływanie czynników rozw oju sfery regulacyjnej i sfery realnej jest wzajemnie uw arunkow ane. T ylko względy analityczne uzasadniają ich rozłącz­ ne rozpatryw anie.

W ychodzimy z założenia, iż czynniki otoczenia systemowego kreują ogólne w arunki rozw oju przedsiębiorstw przemysłowych. Są one wyznaczane głównie przez istniejący system funkcjonow ania gospodarki, który rozstrzyga o p o d ­ stawowych zasadach działania podm iotów gospodarczych24.

System funkcjonow ania gospodarki o raz jego elementy składowe m ogą być

21 S zczegółow ą charakterystykę otoczenia zaw arto w rozdziale IV .

22 Por. J. K o m a i, op . cit., s. 68.

23 P om im o w zajem nych p ow iązań i uw arunkow ań czynników sfery regulacyjnej i sfery realnej Z . W iszniew ski (S y stem funkcjonow ania p rzem ysłow ych organizacji gospodarczych, Państw ow e W ydaw nictw o E kon om iczne, W arszawa 1980, s. 4 9 - 5 1 ) uw aża, że czynniki należące d o sfery' otoczenia system ow ego są pierw otne względem procesów sfery realnej, przebiegających w przed­ siębiorstwie.

24 J. L ew andow ski i W . W ilczyński (we w stępie d o pracy pt.: System funkcjonowania

gospodarki socjalistycznej. Państw ow e W ydaw nictw o Ekonom iczne, W arszawa 1973, s. 7) okreś­

lają „system funkcjonow ania gosp odarki narodow ej ja k o zasady i warunki działania pod m iotów gospodarczych różnych szczebli oraz sp osób koordynacji ich działań” .

skonstruow ane albo na zasadach gospodarki planowej, albo n a rozw iązaniach gospodarki rynkowej. P onad czterdzieści lat w w arunkach polskiej gospodarki funkcjonowanie przedsiębiorstw oparte było n a zasadach gospodarki plan o ­ wej. Rozw iązania tego systemu, ja k stwierdza W . Wilczyński, m iały z jednej strony sprzyjać realizaq'i jakościow o nowych społecznych cech gospodarki socjalistycznej, natom iast z drugiej strony m iały tworzyć w arunki efektywnej działalności przedsiębiorstw 25. O kazało się jednak, że godzenie tych dwóch wymogów było bardzo kłopotliw e dla a p a ra tu centralnego, ponieważ tru dn o było zapewnić w arunki efektywnej działalności przedsiębiorstw 26. Stąd system funkcjonowania gospodarki planowej ewoluował od rozw iązań ukierunkow a­ nych na bezpośrednią realizację celów m akroekonom icznych, do rozw iązań m ających zapewnić realizację celów m ak ro w sposób pośredni, poprzez tworzenie w arunków d o efektywnej działalności przedsiębiorstw 27.

Jeżeli akcent był położony głównie n a bezpośrednią realizację celów m akroekonom icznych, to system funkcjonow ania gospodarki przybierał p o ­ stać systemu scentralizowanego. W tym w ypadku otoczenie systemowe przy­ bierało charakter otoczenia zbiurokratyzow anego, a przedsiębiorstw o było spychane do roli jednostki typowo wykonawczej. C entrum rozstrzygało o zadaniach produkcyjnych przedsiębiorstwa, kierunkach sprzedaży w yrobów gotowych, źródłach zasileń m ateriałow ych, wielkości inwestycji, zatrudnienia itp. Realizacja wskaźników dyrektywnych w scentralizowanym systemie gos­ podarki m iała być głównym zewnętrznym czynnikiem rozw oju przedsiębiorstw przemysłowych oraz zapewnienia równowagi w całej gospodarce.

Jeżeli natom iast system funkcjonow ania gospodarki bardziej preferow ał działalność przedsiębiorstw, ja k to przyjęto w założeniach reform y gospodar­ czej łat osiem dziesiątych28, to przybierał charakter systemu param etrycznego. W systemie tym odpowiednio większą rangę zyskują instrum enty ekonom iczne sterowania działalnością przedsiębiorstw. N ie zakazy i nakazy, lecz instrum en­ ty ekonomiczne m iały kreow ać rozwój przedsiębiorstw przemysłowych w w a­ runkach reform ow anego systemu gospodarczego29. M iały one zastąpić

działa-25 W . W ilczyński, W arian ty m echanizmu gospodarki socjalistycznej, w pracy zbiorow ej pod red. W . W ilczyńskiego, Ekonom ia p o lityczn a socjalizm u. Zagadnienia wybrane. Państw ow e W ydaw nictw o E konom iczne, W arszaw a 1973, s. 109.

26 Podzielam pogląd S. D u lsk iego (por. S ystem p o d m io to w y gospodarki. C entralizacja -

decentralizacja, P aństw ow e W ydaw nictw o E konom iczne, W arszawa 1985, s. 85), iż złudne jest

oczekiwanie, aby scentralizow ana struktura stw orzyła taki m echanizm funkcjonow ania g o sp o d a ­ rki, który zapew niałby przew agę p od aży nad pop ytem w w yniku m echanizm u n ap ęd ow ego innowacji.

27 Por. M . N asiłow ski, S ocjalistyczn y system gospodarowania w P olsce, Państw ow e W ydaw ­ nictw o Ekonom iczne, W arszawa 1988, s. 2 4 4 -2 5 1 .

28 Jak w iadom o (por. W . B aka, P olska reform a gospodarcza, Państw ow e W ydaw nictw o E konom iczne, W arszawa 1982, s. 128), głów ne filary polskiej reform y gospodarczej to:

1) uspołecznione planow anie, 2) sam odzielne przedsiębiorstw o,

3) ekonom iczne narzędzia polityki gospodarczej.

nic rynku, praw ekonom icznych, a więc narzędzi samoczynnego sterowania rozwojem przedsiębiorstw przemysłowych w gospodarce rynkowej.

N adzieje po k ładan e w instrum entach ekonomicznych jak o czynnikach rozwoju przedsiębiorstw przem ysłowych nie potwierdziły się całkowicie w p ra ­ ktyce. Ich głównym m ankam entem z jednej strony było to, że nie obejmowały swoim zasięgiem całokształtu oddziaływań ry n k u 30, natom iast z drugiej strony niektóre obszary działalności przedsiębiorstw były nadm iernie przeinstrum en- tow ane31. N ad m iar instrum entów osłabiał pojem ność inform acyjną centrum, u trudniał trafny ich odbiór w przedsiębiorstwach, a co najważniejsze, p od­ ważał zaufanie przedsiębiorstw do rozwiązań systemowych. Jeżeli do tego dodam y jeszcze m ałą stabilność reguł gry, to staje się zrozumiałe, że w tych w arunkach przedsiębiorstw a raczej preferowały działania bieżące i k ró tk o o k ­ resowe, ja k o tzw. strategię chwili, a nie działania prow adzące do długo­ falowego rozwoju.

K ażdy system funkcjonow ania gospodarki rozstrzyga jeszcze jedną ważną kwestię z p unktu widzenia rozw oju przedsiębiorstw przemysłowych, ja k ą jest zakres samodzielności przedsiębiorstwa. Zakres tej samodzielności zawsze był w większym lub mniejszym stopniu ograniczany w systemie gospodarki nakazowo-rozdzielczej. A ju ż A. Smith twierdził, iż pom nożenie bogactw a w skali narodow ej jest możliwe tylko w w arunkach całkowitej wolności gospodarczej, prow adzącej do zdrowej rywalizacji między przedsiębiorstwami. Pragniem y tu dodać, iż samodzielność przedsiębiorstwa jest podstawowym warunkiem :

1) przesunięcia zainteresow ań przedsiębiorstw z problem ów bieżącego funkcjonow ania n a problem y ich długookresowego rozwoju,

2) opracow ania dobrego program u rozw oju przedsiębiorstwa, nawiązujące­ go zarów no do dotychczasowej historii przedsiębiorstwa, ja k i do poziom u zawodowego k a d r kierowniczych,

3) zintegrow ania kierownictw a przedsiębiorstwa i całej załogi wokół najważniejszych problem ów rozw oju przedsiębiorstwa,

4) zwiększenie odpowiedzialności przedsiębiorstwa za wyniki swego działa­ nia w dłuższym okresie32.

reform y gospodarczej. Z e s z y ty N a u k o w e A k adem i E konom icznej w P oznaniu, nr 150 1987 s

8 5 -9 2 .

30 Por. J. W . G ościń sk i, E fektyw na reform a gospodarcza. Uwarunkowania i m echanizm y

ekonom iczne. Państw ow e W ydaw nictw o Ekonom iczne, W arszawa 1989, s. 1 00-106.

31 Por. L. B alcerow icz, W poszukiw aniu p aradygm atu gospodarki, Przegląd Organizacji 1984, nr 3, s. 4 - 8 .

32 N a ścisły zw iązek rozwoju przedsiębiorstw a z je g o sam odzielnością wskazuje wielu autorów . N a przykład J. K lasik (P lanowanie strategiczn e. R efleksja m etodologiczna, w: Strategia

rozwoju, s. 37) twierdzi, że tylko sam odzielny pod m iot decyzyjny ma m ożliw ość wyboru

i św iad om ego kształtow an ia swojej przyszłości. N atom iast J. M ujżel (Efekywność rozwojow a

przedsiębiorstw socjalistycznych . M a te ria ły konferencyjne, W ydaw nictw o Uniwersytetu W arszaw­

sk iego i P olskiego T ow arzystw a E kon om icznego w Białym stoku, 1985, s. 29) uw aża, iż „w sferze rozwojow ej, jak w każdej innej, dyrektyw y zadaniow e osłabiają albo niszczą zaangażow anie ludzi

Rozpoczęty proces urynkow ienia naszej gospodarki zmienia gruntow nie otoczenie systemowe przedsiębiorstw przemysłowych. N akazy i instrum enty ekonomiczne sterow ania działalnością przedsiębiorstw zastępow ane są sam o­ czynnym mechanizmem rynkowym . Pom im o tego, iż proces tw orzenia tego systemu znajduje się in statu nascendi, jedn o jest pewne - centrum przestaje sterować rozwojem przedsiębiorstw. K ształtow anie rozw oju staje się przywile­ jem i odpowiedzialnością samego przedsiębiorstwa. Z tego wynika, że sam o­ dzielność naszych przedsiębiorstw odzyskuje właściwy wymiar. Okoliczność ta, ja k sądzę, przyczyni się walnie do tego, że dotychczasow a „strategia chwili” wielu przedsiębiorstw zacznie się stopniow o przekształcać w autentyczną strategię ich rozwoju.

W ażne znaczenie w rozwoju przedsiębiorstw odgrywa również druga grupa czynnników zewnętrznych, należąca do tzw. otoczenia realnego. Jak bowiem podkreśla J. K ornai, wiele prawidłowości w zachow aniu się przedsiębiorstw zależy od typu i rozm iarów nierównowagi rynkowej, struktury produkcji i inwestycji, stanu technicznego m ajątk u trwałego, a nade wszystko od relatywnej m ocy nabywcy i sprzedawcy33. D latego najlepsze rozw iązania systemowe, jeśli trafią na złe realia gospodarow ania, nie przyniosą spodziewa­ nych rezultatów, ponieważ czynniki sfery realnej w w arunkach niedoborów stanow ią najczęściej barierę rozwoju przedsiębiorstw. Należy jed n a k podkreś­ lić, iż zadaniem rozw iązań systemowych jest stworzenie takich m echanizm ów, które usuwałyby owe bariery w postaci np. niedoboru czynników produkcji. Jeżeli jednak owe bariery występują, to fakt ten dowodzi, że row iązania systemowe nie są najlepsze.

W odróżnieniu od czynników systemowych m ających zasięg powszechny, większość czynników sfery realnej tego atrybutu nie posiada, co uznajemy za ich zaletę, a nie wadę. Cechą bowiem czynników realnych jest w pewnym sensie mniejszy zasięg przestrzenny i czasowy. Charakterystyczny dla gospodarki nakazowo-rozdzielczej n iedob ó r34 m oże się odnosić np. tylko d o niektórych rynków lub do niektórych surowców i m ateriałów . M oże o n występować trwale lub przejściowo, w krótszym lub dłuższym okresie. T a cecha czynników otoczenia realnego ułatw ia eliminowanie negatywnych skutków ich oddziały­ wania na rozwój przedsiębiorstw, ponieważ niedobór wyrobów lub surow ców występujący na jednym rynku m oże być zlikwidowany przez zakupy tychże produktów na innych rynkach, na których występuje względny ich nadm iar.

i ich kreatyw ność” . Z kolei K . Janik (op. cit., s. 13) jest zdania, że d ob rego program u rozwoju przedsiębiorstwa nie m ożna opracow ać na zewnątrz przedsiębiorstw a. N a m arginesie trzeba dodać, iż nawet najlepszy program rozwoju narzucony przedsiębiorstwu z zewnątrz n ie przyniesie zakładanych efektów , jeśli nie wyrasta z „korzeni” przedsiębiorstw a i nie jest przez załogę przedsiębiorstwa zaakceptow any.

33 J. K o m a i, op. cit., s. 429.

34 J. K ornai (N iedobór w gospodarce, P aństw ow e W ydaw nictw o Ekonom iczne, W arszawa 1985, s. 19) jest zdania, iż niektóre przejawy niedoboru m ogą się pojaw ić w każdym system ie gospodarczym .

Z reguły bowiem niedoborow i w jednym miejscu towarzyszy jego n a d m i a r

w innym miejscu.

Spośród wszystkich czynników sfery realnej najważniejsze z pu nktu widzenia rozw oju przedsiębiorstw a są jego stosunki z dostaw cam i i od­ biorcam i, a więc z rynkiem . R ynek w zasadniczy sposób zmienia podejście przedsiębiorstw a do realizow anych zadań, które przedsiębiorstwo powinno ujm ow ać nie przez pryzm at funkcji produkcyjnych, lecz przez pryzm at funkcji handlow ych. D lateg o przedsiębiorstwo pow inno dążyć do takiego zorganizow ania swojej działalności produkcyjnej, aby jej rezultaty znalazły uznanie odbiorcy. R ynek staw ia więc przedsiębiorstwo przemysłowe przed koniecznością w yboru, co produkow ać, aby zaspokajać potrzeby społeczne lepiej od innych producentów .

R ola rynku w rozw oju przedsiębiorstw a w ynika również stąd, że dopiero p o społecznej akceptacji rezultatów działania przedsiębiorstwa na rynku m oże ono inkasow ać przychody ze sprzedaży swoich wyrobów. Rynek jest więc nie tylko miejscem realizaq'i posłannictw a przedsiębiorstwa, lecz także miejscem, gdzie rozstrzyga się jego byt. Ja k słusznie zauważył P. F . D rucker, wyniki nie pow stają w ew nątrz przedsiębiorstw a, lecz na zew nątrz35. W ewnątrz przed­ siębiorstwa, ja k w iadom o, pow stają jedynie koszty zużycia czynników wytwór­ czych. Jeżeli rynek zaakceptuje w yroby przedsiębiorstw a po cenie wyższej od kosztów poniesionych n a ich wytworzenie, to przedsiębiorstwo uzyskuje zysk, k tó ry m oże w części przeznaczyć n a swój rozwój. B rak zysku poważnie ogranicza zdolność przedsiębiorstw a przemysłowego do rozwoju.

R o la rynku w rozw oju przedsiębiorstw przemysłowych w ynika głównie z charak teru stosunków przedsiębiorstw a z odbiorcam i i dostawcam i. Stosunki te, ja k w iadom o, m ogą być różne w zależności od tego, czy rynek jest kształtow any dyrektywnie czy też nie, czy rynek jest zrównoważony, czy występuje na nim niedobór tow arów i usług, wreszcie czy występuje konkuren­ cja, czy też jej nie m a. D o niedaw na przedsiębiorstw a przemysłowe w naszej gospodarce funkcjonow ały w w arunkach rynku niezrównoważonego, charak­ teryzującego się przew agą popytu n ad podażą. Rynek ten stawiał w uprzywile­ jow anej pozycji prod u cen ta wobec odbiorcy. Ale czy była to sytuaq'a faktycz­ nie uprzyw ilejow ana, zwłaszcza z p u nk tu widzenia rozw oju przedsiębiorstwa? W ydaje się, iż należy dać odpowiedź przeczącą. G łęboka nierównowaga rynkow a oraz łatw ość sprzedaży wyrobów gotowych była bowiem słabym impulsem przem ian jakościow ych dla większości przedsiębiorstw. Co więcej w takiej sytuacji zauw aża J. G órski, bodziec popytow y jest naw et czynnikiem niewystarczającym do w zrostu wielkości dotychczasowej produkcji, a więc nie prowadzi naw et d o zmian ilościowych będących podstaw ą w zrostu przed­ siębiorstw a36. T rzeba się zgodzić również z J. K om aiem , który za nieodzowny

35 P. F . D rucker, S ku teczn e zarządzan ie. Z adania ekonom iczne a d ecyzje zw iązane z ryzykiem , Państw ow e W ydaw nictw o N a u k o w e, W arszawa 1976, s. 31.

36 J. G órski, G ospodarka 1981. P roblem y załam ania i rozwoju. K siążk a i W iedza, W arszawa 1982, s. 26.

w arunek sprawności funkcjonow ania przedsiębiorstw a uznaje istnienie okreś­ lonego stopnia ciśnienia rynku, wyrażającego się przew agą n a d pop y­ tem 37. D opóki ten w arunek jest nie spełniony, d o p ó ty przedsiębior­ stwa m ają zapew niony byt bez potrzeby wykazywania szczególnej troski o jakość realizowanej misji. Poczucie bezpieczeństwa, wynikającego najczęściej z p osiadania m onopolistycznej pozycji n a rynku oraz b rak k o n ­ kurencji, nie stym uluje przedsiębiorstw a d o podejm ow ania działań n a rzecz swego rozwoju.

W ażną przyczynę swej pasywnej postaw y w tej dziedzinie przedsiębiorstw a d o tej pory upatryw ały w niedostatecznych strum ieniach zasileniowych w p o ­ staci surowców, m ateriałów , kredytów oraz czynnika ludzkiego znajdujących się na wejściu. W ydaje się, że przedsiębiorstw a nie dostrzegały konsekwencji powiązań wyjścia z wejściem. W arunki występujące n a wejściu są, ja k wiadomo, rezultatem działań przedsiębiorstw n a wyjściu. Przedsiębiorstw o w roli sprzedawcy z pewnością chciałoby funkcjonow ać n a rynku ch arak ­ teryzującym się ssaniem, natom iast ja k o odbiorca wolałoby funkcjonow ać n a rynku z sym ptom am i ciśnienia. T aki cud gospodarczy, ja k słusznie zauważył J. W. Gościński, jeszcze się nie zdarzył, aby przedsiębiorstwo m ogło sprzeda­ wać na rynku producenta i to samo, co sprzedaje, kupow ać na rynku konsum enta38. Stan wejścia i wyjścia jest rezultatem procesów transfor- m aq'i przebiegających w ew nątrz przedsiębiorstwa, a te, ja k powszechnie wiadom o, w gospodarce nakazowo-rozdzielczej nie były efektywne. Jednej z przyczyn b raku efektywności należy upatryw ać w słabości nabywcy. W w arunkach rynku producenta, w sytuacji przewagi pop y­ tu nad podażą nasze przedsiębiorstw a chętnie realizowały nieade­ kw atną do istniejących wówczas realiów strategię produkcyjną. D latego

Outline

Powiązane dokumenty