• Nie Znaleziono Wyników

Polityka informacyjna w samorządzie terytorialnym We współczesnych administracjach informacja jest najważniejszym

STRATEGICZNY SZCZEBEL ZARZĄDZANIA TAKTYCZNY SZCZEBEL ZARZĄDZANIA

2.4. Uwarunkowania sprawnego zarządzania jednostkami samorządu terytorialnego

2.4.1. Polityka informacyjna w samorządzie terytorialnym We współczesnych administracjach informacja jest najważniejszym

za-sobem, a realizacja ich głównych zadań opiera się przede wszystkim na przetwarzaniu informacji.

Politykę informacyjną jednostek samorządu terytorialnego, biorąc pod uwagę jej kierunek i zakres, możemy sklasyfikować w dwóch podstawo-wych grupach251:

Polityka informacyjna zewnętrzna

– , zarówno formalna, jak i

nieformal-na, która jest skierowana przede wszystkim do mieszkańców i orga-nizacji lokalnych i zazwyczaj obejmuje tylko informacje jawne.

251 R. Kowalczyk, Samorząd terytorialny jako uczestnik komunikacji społecznej, „Prze-gląd Politologiczny” 2011, nr 4, s. 23.

Polityka informacyjna wewnętrzna

– , zarówno formalna, jak i

niefor-malna, która jest zwrócona w kierunku władz lokalnych i pracow-ników jednostek samorządu terytorialnego, ale i w kierunku orga-nizacji, grup czy pojedynczych osób stanowiących zaplecze poparcia rządzących. Swoim zakresem obejmuje, poza informacjami jawnymi, również wiadomości niejawne (oczywiście nie chodzi o prawny cha-rakter informacji niejawnych).

Osoby kierujące jednostkami samorządu terytorialnego są uwikłane w rozwiązywanie codziennych problemów gminy lub powiatu, najczęściej natury finansowej, i wobec tego zazwyczaj nie mają czasu na spokojne za-stanowienie się, jakie informacje mogą być użyteczne w działaniach podej-mowanych przez samorząd252. Większość podręczników i poradników na temat sprawnego zarządzania samorządem wskazuje, jakie decyzje należy podejmować w jakiej sytuacji, jednak z góry zakładając, że decydenci wiedzą, jakich danych do tego potrzebują i gdzie można je znaleźć. Nieraz wójtem czy starostą zostaje osoba nieposiadająca dużego doświadczenia w zarządzaniu i ustalenie katalogu potrzeb informacyjnych może być dla niej wyzwaniem.

O związku informacji i wiedzy, a także o znaczeniu intuicji w procesie prze-kształceń informacji w wiedzę była już mowa w podrozdziale 1.2.2.

Można zaobserwować lawinowy wręcz wzrost informacji otrzymywa-nych, przechowywanych oraz przetwarzanych w jednostkach samorządu terytorialnego. Sama ilość gromadzonych i przechowywanych informacji nie jest już dużym wyzwaniem przy coraz bardziej pojemnych nośnikach pamięci komputerowych i coraz niższych ich cenach. Problemem jest na-tomiast to, że wraz ze wzrostem ilości dostępnych informacji nasilają się wątpliwości co do ich jakości. Bardzo interesującego badania dotyczącego czynników kształtujących jakość informacji w jednostkach samorządu te-rytorialnego dokonała Beata Hysa. Analiza ankiety przeprowadzonej w 33 jednostkach śląskich samorządów nasuwa następujące wnioski253:

Ważnym elementem w kształtowaniu jakości informacji jest ◦

mość pracowników, zwłaszcza kierownictwa, co do konieczności dba-nia o jakość gromadzonej, przetwarzanej, przesyłanej i udostępdba-nianej informacji.

252 P. Laskowski, Ochrona i bezpieczeństwo informacji w jednostkach samorządowych, [w:]

Informacja i wiedza w zintegrowanym systemie zarządzania, red. R. Borowiecki, M. Kwie-ciński, Kraków 2004, s. 492.

253 B. Hysa, Czynniki kształtujące jakość informacji w urzędach administracji publicznej, [w:] Technologie wiedzy w zarządzaniu publicznym ’09, red. J. Gołuchowski, A. Frąckiewicz- -Wronka, Katowice 2009, s. 63–72.

Należy przeprowadzać regularne szkolenia pracowników, ponieważ ◦

ich wiedza i doświadczenie mają decydujące znaczenie dla jakości in-formacji.

Do utrzymywania odpowiedniej jakości informacji niezbędne są ◦

cedury wspierające ten proces.

Na jakość informacji w urzędach, poza ich nadmiarem, bardzo duży ◦

wpływ mają mnogość przepisów prawa i nieustannie zmieniające się wytyczne co do zadań urzędników.

Bardzo ważnym zagadnieniem jest uczestnictwo jednostek samorzą-du terytorialnego w lokalnej komunikacji społecznej. Należy przy tym odróżnić dwie podstawowe role samorządu: wykonywanie zadań infor-macyjnych narzuconych przez przepisy prawa oraz politykę informacyjną i uczestniczenie w procesach komunikacyjnych wychodzących poza sfor-malizowane obowiązki.

W przemianach polskiego samorządu terytorialnego bardzo ważną rolę odegrała i wciąż odgrywa prasa lokalna, która informując o bieżącej działal-ności władz, sprawuje wobec nich funkcję kontrolną. Jako prasę lokalną nale-ży rozumieć czasopisma lub gazety ukazujące się na obszarze mniejszym niż województwo, najczęściej obejmującym swoim zasięgiem jeden lub kilku wiatów czy jedną lub kilka gmin. W literaturze można spotkać zamienne po-jęcia określające lokalność prasy: regionalna, sublokalna lub samorządowa.

Pierwsze tytuły polskiej prasy lokalnej pojawiły się jeszcze przed wy-borami do samorządu w 1990 r. Okres przedwyborczy oraz dopiero co od-zyskana pełna wolność słowa spowodowały pojawienie się wielu nowych tytułów. Prasa lokalna najlepiej rozwijała się w regionach o długich tra-dycjach prasowych: w Wielkopolsce, na Śląsku i Pomorzu. W okresie tym w bazie danych Ośrodka Badań Prasoznawczych Uniwersytetu Jagielloń-skiego zarejestrowanych było 2428 pism lokalnych254.

Wśród wydawców prasy lokalnej, w zależności od struktury własno-ściowej, można wyróżnić dwie podstawowe grupy: wydawnictwa jedno-stek samorządu terytorialnego lub dotowane przez te jednostki oraz wy-dawnictwa prywatne, zazwyczaj określane jako niezależne. Niezależność oznacza brak dotacji z kasy miejskiej czy gminnej lub ze środków partii politycznych. Szacuje się, że w Polsce wydawnictwa niezależne stanowią niespełna 40% prasy lokalnej255.

254 J. Mianowski, Rola lokalnych mediów w przemianach samorządu, referat wygłoszony podczas Konferencji naukowej „Media lokalne i regionalne a kształtowanie się społe-czeństwa obywatelskiego”, Nowa Ruda 2009 (http://prasalokalna.eu).

255 L. Pokrzycka, Kondycja prasy lokalnej w Polsce, „Infos” 2013, nr 6, s. 2.

Niewystarczające środki finansowe, nieprzemyślane decyzje oraz nie-dostateczne kwalifikacje dziennikarskie czy wydawnicze powodują po-wszechne zjawisko nietrwałości tytułów lokalnych. Niestety badania prasy lokalnej nie są systematycznie prowadzone, ale można ocenić, że z tytułów wydawanych w latach 1988–1990 po dziesięciu latach na rynku pozostało 10–15%256.

Nie brakuje głosów krytyki, czasem nawet ostrej, sposobu funkcjo-nowania prasy lokalnej. Jerzy Mianowski, prezes Stowarzyszenia Prasy Lokalnej, uważa, że gazety samorządowe w początkowych latach swojego istnienia służyły do przekazywania informacji o działalności samorządów oraz kontaktu z lokalną społecznością, ale dość szybko te czasopisma prze-kształcały się w samorządową tubę propagandową257. Z kolei Lidia Pokrzyc-ka uważa, że dzienniPokrzyc-karze loPokrzyc-kalnych gazet boją się poruszać pewne tematy i automatycznie wykształcają w sobie mechanizm autocenzury258. Autocen-zura czasem działa lepiej niż cenAutocen-zura prawna, a spowodowana jest przede wszystkim obawą przed utratą miejsca pracy. Jeżeli tytuł jest wydawany przez samorząd, a redaguje go urzędnik tego samorządu, to wtedy z całą pewnością nie ma mowy o jakiejkolwiek formie krytyki władz.

Wojciech Adamczyk zauważa, że po 1989 r. członków redakcji rekru-towano spośród nauczycieli gminnych szkół, bibliotekarzy czy pracowni-ków placówek kulturalnych. Często nie mieli oni wykształcenia wyższego, nie byli również merytorycznie przygotowani do zawodu dziennikarza.

Jego zdaniem skutkowało to brakiem niezależności od władz samorzą-dowych259. Konieczność pozyskiwania reklamodawców również ogranicza swobodę dziennikarzy, ponieważ w małych miejscowościach najważniej-szymi reklamodawcami są właśnie władze samorządowe.

Specyficzną formą wydawnictw lokalnych są wszelkie biuletyny samo-rządowe, pozbawione jakichkolwiek treści krytycznych odnoszących się do sposobu sprawowania władzy czy osób aktualnie pełniących funkcje samorządowe. Zdaniem W. Adamczyka, odbiorcy treści tych biuletynów często nie są świadomi tego, że są celem oddziaływań propagandowych260. Wyróżnia on bardzo bogaty wachlarz technik propagandowych stosowa-nych w biuletynach samorządowych, które przedstawiono w tabeli 2.5.

256 Ibidem, s. 2.

257 J. Mianowski, op.cit.

258 L. Pokrzycka, op.cit., s. 4.

259 W. Adamczyk, W krzywym zwierciadle: propagandowa funkcja biuletynów samorządo-wych, „Przegląd Politologiczny” 2011, nr 1, s. 181.

260 Ibidem, s. 184.

Tabela 2.5 Techniki propagandowe stosowane w biuletynach samorządowych

Metody Cechy

Powtarzania Treści mają przekonać adresatów i zapaść im głęboko w pamięć Przemilczenia Pomija się pewne kategorie informacji (np. o sukcesach opozycji) Selekcja Dobór faktów i informacji prowadzi do stronniczej eliminacji

pewnych „wstydliwych” wydarzeń ze świadomości lokalnej opinii publicznej dotyczących działalności władz (np. błędne decyzje, niegospodarność, patologiczne zachowania decydentów) Nadmierne

uogólnianie Z reguły powtarzane są mity na temat władzy lub opozycji, z któ-rymi się nie dyskutuje (np. „powszechnie wiadomo”)

Autorytet Cytowanie gminnych notabli nawet wówczas, gdy nie mają kom-petencji w danej dziedzinie, aby potwierdzić treść propagandową Kreowanie wroga Jest nim każdy, kto ośmieli się krytykować aktualną władzę, przy

czym w publikacjach próbuje się z niego uczynić wroga nie tylko samych rządzących, ale i całej społeczności

Ośmieszanie

opozycji Próba deprecjonowania powagi członków mniejszości w gremiach rządzących prowadzi do wykorzystywania prostych środków obniżających pozycje takich osób (np. w publikacjach pojawia się zatem „pan Mietek” zamiast „radny Mieczysław Kowalski” lub

„nasz roztropny wójt” kontra „oszołomy”) Nadreprezentacja

wizerunku Przedstawiciele elity władzy nie tylko mają swoje stałe rubryki w biuletynie gminnym (których z reguły nie mają przedstawiciele opozycji), ale dodatkowo ich wizerunek pojawia się wielokrotnie w każdym numerze, czyniąc z nich lokalnych celebrytów uczestni-czących w różnego typu uroczystościach

Dezinformacja W redagowaniu tekstów wykorzystuje się zróżnicowane techni-ki służące manipulacji faktami (np. negacje faktów, odwrócenie faktów, kamuflaż, mieszaninę prawdy i kłamstwa)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie W. Adamczyk, W krzywym zwierciadle: propagandowa funkcja biuletynów samorządowych, „Przegląd Politologiczny” 2011, nr 1, s. 184–185.

Podsumowując rozważania nad polityką informacyjną polskiego sa-morządu, można stwierdzić, że jest prowadzona co najmniej dwutorowo, jako wewnętrzna i zewnętrzna. Komunikacja wewnętrzna przebiega co-raz sprawniej, natomiast polityce zewnętrznej komunikacji można dużo zarzucić. Mający coraz większe znaczenie proces komercjalizacji mediów lokalnych doprowadził do pewnego konfliktu interesów. Media z jednej strony stanowią najważniejsze, czasem nawet jedyne źródło informacji o działalności władz lokalnych, a z drugiej strony są to normalne przed-siębiorstwa nastawione na zysk. Aby go osiągnąć, próbują przyciągnąć

odbiorców tanią sensacją, a ogłoszeniodawców treścią „politycznie po-prawną”. Z kolei dla lokalnych polityków media stają się tylko narzędziem marketingowym.