• Nie Znaleziono Wyników

Osiągnięcie równouprawnienia płci i wzmocnienie roli kobiet w społe-czeństwie jest celem samym w sobie. Jest także warunkiem zbudowa-nia zdrowszego, wykształconego, pokojowego i lepiej prosperującego społeczeństwa. Całe społeczeństwo czerpie korzyści, gdy kobiety mają wpływ na swoje życie i angażują się w działalność społeczną oraz peł-nią ważne funkcje w państwie. Tylko w taki sposób możemy z sukce-sem podjąć się ogromnych wyzwań, jakie stawia przed nami świat - od rozwiązywania konfl iktów, budowania pokoju i walki z AIDS poprzez osiągnięcie wszystkich pozostałych Milenijnych Celów.

Kobiety, rozwój, pokój 2008

Wprowadzenie

Promocja równości płci jest jednym z Milenijnych Celów Rozwoju. Pomimo ros-nącej wrażliwości na dyskryminację, tempo zmian rozczarowuje. Skoro dążenie do równości płci ma tak fundamentalne znaczenie dla rozwoju, spójrzmy za-tem, co udało się w tej kwestii zrobić. W ostatnich 50 latach byliśmy świadkami bezprecedensowej poprawy statusu kobiet zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się:

– dostęp dziewcząt i kobiet do edukacji wzrósł wielokrotnie i to na wszyst-kich poziomach kształcenia;

– oczekiwana długość życia spektakularnie się zwiększyła – o 15–20 lat;

w wielu krajach kobiety żyją dłużej niż mężczyźni;

– zmniejsza się też różnica w dostępie do rynku pracy i dochodach (por.

A World Bank Policy Research Report 2001).

Choć wzrost niektórych wskaźników napawa optymizmem, to jednak szcze-gółowa analiza odsłania obraz pełen nie tylko jednoznacznych sukcesów, ale

i nierozwiązanych problemów. Wciąż widać ogromne zróżnicowanie zarówno między regionami, jak i w ich obrębie. Poprawa w określonych obszarach nieko-niecznie przekłada się na większą równość. Społeczność międzynarodowa uzna-ła dziauzna-łania na rzecz równości między płciami za kluczowy fi lar polityki rozwo-jowej, defi niując dyskryminację ze względu na płeć jako poważne naruszenie praw człowieka. Znalazło to wyraz w wielu prawnie wiążących umowach mię-dzynarodowych, nakładających na państwa obowiązek przeciwdziałania nierów-nemu traktowaniu kobiet na płaszczyźnie społecznej, politycznej, ekonomicznej czy kulturowej. Włączenie kwestii równości płci w obręb prawa międzynarodo-wego podkreśla jej znaczenie, traktując kobiety przede wszystkim jako obywatel-ki, ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z takiego statusu. Czy jednak istnieje wystarczająca wola polityczna, by te odgórne regulacje wprowadzić w ży-cie? Identyfi kacja najważniejszych obszarów działania jest podstawą dla konkret-nych przedsięwzięć. Za przykład niech posłuży dziedzina wywołująca obecnie stosunkowo najmniej kontrowersji – edukacja.

Dostęp do edukacji to nie tylko fundamentalny wymóg równego traktowania, ale także niezbędny czynnik rozwoju. Raport Banku Światowego z 2001 roku (A World Bank Policy Research Report 2001) wskazuje na bezpośrednią zależ-ność między wzrostem gospodarczym a poziomem analfabetyzmu kobiet. „Wy-kształcenie kobiet rozszerza ich horyzonty – jak w swoich pracach podkreślał Amartya Sen – umożliwia im zetknięcie się z pewnymi pojęciami, na przykład z ideą planowania rodziny, daje im większą swobodę, dzięki której mogą mieć większy wpływ na proces podejmowania decyzji w rodzinie, w tym również, jeśli chodzi o poczęcie i rodzenie dzieci” (Héritier 2007: 609). Wśród korzyści płyną-cych z rozwoju edukacji kobiet wymienia się przede wszystkim:

– wpływ na liczbę urodzeń, śmiertelność dzieci i niemowląt, poprawę zdro-wia rodziny;

– wzrost liczby kobiet ze średnim wykształceniem oznacza ich większą obecność na rynku pracy i tym samym wkład do domowych i narodo-wych budżetów;

– wzrost dochodów rodziny przekłada się na lepsze odżywianie dzieci;

– dzieci – zwłaszcza córki – wykształconych matek mają większe szanse edukacyjne;

– wykształcone kobiety są bardziej aktywne politycznie, znają swoje prawa i umieją z nich korzystać (por. Roudi-Fahimi, Moghadam 2003).

Już podstawowa edukacja pozwala zrozumieć treść ulotki medycznej czy harmonogram szczepień ochronnych. Badania pokazują bezpośredni związek między liczbą urodzonych dzieci a liczbą lat spędzonych w szkolnej ławce. Po-ziom wykształcenia wpływa na czas zawierania małżeństwa i planowanie rodzi-ny. Dane z wielu krajów w pełni potwierdzają te zależności. Choć alfabetyzacja uważana jest za istotny środek do uprawomocnienia kobiet, a wskaźniki

analfa-betyzmu zmniejszają się, to średnio co szósty dorosły nie potrafi czytać ani pi-sać. Dwie trzecie analfabetów to kobiety (por. Przesłanie Sekretarza Generalnego ONZ z okazji Międzynarodowego Dnia Alfabetyzacji 2010). Tak wysoki poziom analfabetyzmu wśród kobiet kładzie się cieniem na drodze do równości. Progno-zy UNESCO raczej biją na alarm, niż nastrajają do świętowania sukcesu. W 2015 roku na świecie ciągle prawie 800 milionów ludzi nie będzie umiało czytać i pi-sać: 11% mężczyzn i 19% kobiet44.

A co z innymi obszarami zaniedbań? Danny Leipziger, Wiceprezydent Ban-ku Światowego do spraw Redukcji Biedy i Ekonomicznego Zarządzania, podkre-śla, że rozwój edukacji kobiet jest fundamentalny, ale niewystarczający, jeśli nie ułatwimy im dostępu do dobrej pracy, kredytów, prawa własności i działalności zarobkowej (por. Kwestia równouprawnienia płci została z tyłu 2006). Tymcza-sem ogranicza się fundusze przeznaczane na promocję równouprawnienia płci w takich obszarach, jak rolnictwo, infrastruktura czy też fi nanse. W dokumencie opracowanym przez Ośrodek Informacji Organizacji Narodów Zjednoczonych (Kobiety, rozwój, pokój 2008) czytamy:

Niewystarczający dostęp kobiet do kredytów, ziemi, opieki zdrowotnej i szkoleń w zakre-sie nowych technologii, mniejsze szanse na edukację i zatrudnienie w porównaniu z męż-czyznami oraz marginalizowanie ich w procesach decyzyjnych, nie tylko źle wpływa na życie kobiet, lecz także na życie ich rodzin, a ponadto jest szkodliwe dla rozwoju ludzkie-go kapitału.

Eksperci i ekspertki ONZ alarmują:

Kobiety dominują na stanowiskach pracy nisko opłacanej, krótkoterminowej, czy też za-wartej w oparciu o umowę, która nie gwarantuje w pełni zabezpieczeń socjalnych. Nawet na podobnych stanowiskach wynagrodzenie za pracę kobiet jest zazwyczaj o 20–30%

mniejsze niż mężczyzn. Tworzenie nowych miejsc pracy, szkolenia i ułatwienie dostępu do kredytów, szczególnie dla przedsiębiorstw o małej i średniej ilości pracowników, mają zasadnicze znaczenie dla ułatwienia zatrudniania kobiet. Na kobiety przypada dwie trze-cie godzin przepracowanych na świetrze-cie, natomiast otrzymują one jedną dziesiątą świato-wego dochodu. Są w posiadaniu zaledwie 1% własności na świecie (tamże).

Janet Momsen w książce Gender and Development (2004) zauważa, że w obec-nych programach rozwojowych znajdziemy wiele narzędzi sprzyjających równo-uprawnieniu płci: walka z korupcją, rozwój społecznego kapitału, redukcja biedy i chorób. Dlaczego zatem, pomimo rozwoju politycznej i prawnej bazy, zmiany na rzecz równości następują tak wolno? By odpowiedzieć na to pytanie, należy prze-śledzić proces odkrywania znaczenia płci w planowaniu rozwojowym.

44 W krajach arabskich i Afryce Północnej wskaźniki te są jeszcze bardziej niepokojące: 37%

kobiet i 20% mężczyzn będzie w 2015 analfabetami (Regional Adult Illiteracy Rate and Population by Gender 2002).

Powiązane dokumenty