• Nie Znaleziono Wyników

i poznawczego ujęcia realności

4.1. Geneza Punktu wyjścia metafizyki

4.1.1. Poszukiwania w obrębie psychologii racjonalnej

Wybuch wojny w 1914 roku zapoczątkowuje w pewnym sensie nowy okres filozoficznej działalności Josepha Maréchala. 27 sierpnia, pod na-ciskiem wojsk niemieckich wkraczających do Louvain, wraz ze swymi współbraćmi opuszcza miasto, udając się najpierw do Brukseli, a następ-nie do Tronchiennes1. Ale już 12 października, ze względu na rozsze-rzające się działania wojenne, zostaje decyzją przełożonych wysłany wraz z grupą jezuickich nowicjuszy do Anglii, gdzie w miejscowości Romiley, niedaleko Manchesteru, instaluje się nowicjat, w którym do lipca 1915 roku Maréchal bierze na siebie zadanie nauczania filozofii młodych adep-tów życia zakonnego2. André Hayen zwraca jednak uwagę na fakt, że bel-gijski jezuita „zawsze pielęgnował najlepsze wspomnienia z tego okresu.

Zamiast oddawać się pracy w gabinecie, do której brakowało naukowych narzędzi, wprowadzał w filozofię swych młodych współbraci”3, co nie było łatwe, jeśli zważyć na fakt, że oprócz wykładów z logiki, ontologii, historii filozofii, do których zresztą nie posiadał praktycznie żadnych materiałów, musiał organizować dla swych uczniów — przygotowywanych również do pełnienia zadań sanitariuszy — rozmaite zajęcia praktyczne, a także trosz-czyć się o byt materialny i kierowanie dyscypliną w małej wspólnocie4. Je-dynym podręcznikiem, którym dysponował i na którego podstawie mógł przygotować swych wychowanków do egzaminów z logiki oraz z metafizy-ki ogólnej, był dotyczący tych właśnie dyscyplin traktat Santa Schiffinie-go; Maréchal komentował go i dodawał doń własne uzupełnienia, a ich kształt, jak podkreśla Albert Milet, potwierdza wyraźnie, że filozoficzne myślenie belgijskiego jezuity było w tym czasie już w pełni ukształtowane przez idee wyrażone później w Punkcie wyjścia metafizyki5. Co więcej, zdając sobie sprawę z faktu, że w bliżej nieokreślonej przyszłości jego

1 Por. A. H a y e n: Le père Joseph Maréchal (1878—1944). In: Mélanges Joseph Maréchal.

T. 1: Oeuvres. [B.red.]. Paris 1950, s. 10.

2 Por.: ibidem; A. M i l e t: L’oeuvre philosophique du R.P. Joseph Maréchal S.J. Louvain 1944, s. 13.

3 A. H a y e n: Le père Joseph Maréchal (1878—1944)..., s. 10.

4 Por. A. M i l e t: L’oeuvre philosophique du R.P. Joseph Maréchal S.J. ..., s. 13—14, 40.

5 Por. ibidem, s. 40—41.

przełożeni mają zamiar powierzyć mu w Louvain wykłady z psychologii ra-cjonalnej, a jednocześnie nie znajdując nigdzie odpowiedniej klasy podręcznika, który jako dzieło solidnie krytyczne odpowiadałby wymogom nowożytnej filozofii, powziął Maréchal po kilku latach nauczania projekt przygotowania takiej właśnie publikacji6— projekt, który w takim zakre-sie zainspirowany był jego wykładami z Romiley, w jakim przepracowywa-na w ramach owych wykładów tematyka traktatu Schiffiniego wchodziłaby w zakres planowanego podręcznika. W zamyśle Maréchala bowiem, psy-chologia racjonalna była przede wszystkim dyscypliną filozoficzną, trak-tującą o podmiotowych aktach poznawczych i zakładającą metafizykę ogólną oraz teorię nauki7. Ów aspekt metafizyczny miał dla Maréchala znaczenie szczególne, co widać choćby w jego późniejszej recenzji książki Manuela Barbada poświęconej psychologii eksperymentalnej, w której podkreśla, że tej ostatniej psychologia racjonalna może nadać właśnie zwieńczenie metafizyczne8. W efekcie już u kresu swego pobytu w Ro-miley, pod koniec lipca 1915 roku, rozpoczyna prace nad owym meta-fizycznym aspektem podręcznika, który ostatecznie przyjmie autonomicz-ną postać manuskryptu zatytułowanego Introduction à la métaphysique (Wprowadzenie w metafizykę), podzielonego na dwie zasadnicze części:

pierwszą — poświęconą krytyce poznania i mającą na celu ustalenie właściwego punktu wyjścia metafizyki, oraz drugą — dotyczącą metafizyki ogólnej, samej w sobie9. Co więcej, gdy w lutym 1919 roku, już po powro-cie do Louvain, oprócz powierzonych mu po raz pierwszy zajęć z teodycei i historii filozofii nowożytnej otrzyma Maréchal wyczekiwane zadanie przeprowadzenia dla młodych jezuitów systematycznych wykładów z psy-chologii racjonalnej, wyakcentuje w nich przede wszystkim metafizyczne racje poznania rozumiane jako jego swoiste warunki możliwości10. Albert Milet zwraca w tym kontekście uwagę na fakt, że mając w Louvain do dys-pozycji podręcznik do psychologii autorstwa Stanislausa de Backera, Ma-réchal zastępuje obszerne jego partie własnymi tezami i w części poświę-conej wyższej psychologii koncentruje się zwłaszcza na precyzyjnej analizie afirmacji w sądzie, wyróżniając w ramach tej problematyki trzy kluczowe punkty: metafizyczny korzeń wszelkiego poznania, wzajemne przyczynowienie się intelektu i woli oraz możliwość psychologii dedukcyj-nej11. Punkt pierwszy i drugi nawiązują zatem dokładnie do pierwszej czę-ści manuskryptu Wprowadzenie w metafizykę, dotyczącej krytyki poznania,

6 Por. ibidem, s. 44—45.

7 Por. ibidem, s. 45.

8 J. M a r é c h a l: Introducción a la psicología experimental, par le R.P. P.M. Barbado.

„Revue des Questions Scientifiques” 1929, t. 96, s. 315.

9 Por. A. M i l e t: L’oeuvre philosophique du R.P. Joseph Maréchal S.J. ..., s. 45.

10 Por. ibidem, s. 14, 49.

11 Por. ibidem, s. 48.

i korespondują z centralnymi tezami późniejszego, piątego zeszytu Punktu wyjścia metafizyki. Interesująco przedstawia się natomiast sprawa z trze-cim punktem, podejmującym kwestię psychologii dedukcyjnej.

Analizując problem możliwości psychologii dedukcyjnej, Albert Milet wyjaśnia, że dotychczasowe traktaty psychologiczne nie odróżniały do-kładnie, w swej warstwie metodologicznej, metody indukcyjnej od deduk-cyjnej, co zaburzało systematyczną jedność psychologii i skłaniało Ma-réchala do postawienia pytania o możliwość zbudowania tejże nauki wyłącznie metodami dedukcyjnymi12. Chodziłoby zatem o wydedukowanie, przy uwzględnieniu praw koniecznościowych, podstawowych tez tomi-stycznej psychologii racjonalnej, potwierdzających zarazem rezultaty ba-dawcze pozyskane na drodze indukcyjnej13. Co prawda Maréchal nigdy nie rozwinął tej kwestii w sposób systematyczny — Zeszyt 5. wyłącznie pośrednio podejmuje w kilku miejscach ów problem14 — jednak wśród nieopublikowanych tekstów belgijskiego jezuity znajduje się również opracowanie zatytułowane Esquisse d’une psychologie deductive (Zarys psy-chologii dedukcyjnej)15, w którym odsłania on cel tak pomyślanej dedukcji.

„Doszlibyśmy — stwierdza — do konkluzji pewnych, do metafizycznego jądra psychologii”16. Jaka byłaby zatem konkluzja takiego dedukcyjnego postępowania? Otóż, w przekonaniu Maréchala, chodzi o to, aby

„osiągnąć ostateczną rację fenomenu: będzie to jedność duszy i ciała [...].

W takim wypadku — dodaje belgijski jezuita — psychologia będzie zbio-rem konsekwencji wynikających z owej jedności psychologicznego pod-miotu”17. „Pozostaje nam — stwierdza też w innym miejscu Maréchal — pogłębić tę fundamentalną syntezę [duszy i ciała — A.R.B.], to znaczy wskazać warunki sensytywno-racjonalnej kooperacji, które czynią możli-wym nasze obiektywne myślenie”18. W tym kontekście formułuje on

jed-12 Por. ibidem, s. 50.

13 Por. ibidem.

14 Por. ibidem.

15 Wśród nieopublikowanych tekstów Maréchala znajdują się trzy wersje tego opraco-wania. Pierwsza to maszynopis stanowiący drugą, przepracowaną w 1928 roku kompozycję pierwotnego tekstu z 1920 roku — wersję, która została już po śmierci Maréchala opubliko-wana w ramach wydania zbiorowego Mélanges Joseph Maréchal (por.: J. M a r é c h a l: Esquis-se d’une psychologie deductive [2e édition, 1928]. KADOC, VII-80, boîte 17; I d e m: Esquisse d’une psychologie deductive [1920, revue en 1928]. In: Mélanges Joseph Maréchal. T. 1..., s. 304—322); druga wersja to inna odmiana drugiej kompozycji owego pierwotnego tekstu z 1920 roku (por. I d e m: Esquisse d’une psychologie deductive. Autre composition de la 2e édi-tion de 1928. KADOC, VII-80, boîte 17); wreszcie trzecia wersja to tekst zatytułowany La méthode en psychologie (Metoda w psychologii), w którym zamieszczone zostały częściowo zbieżne z pozostałymi wersjami fragmenty poświęcone psychologii dedukcyjnej. Por. I d e m:

La méthode en psychologie. KADOC, VII-80, boîte 17.

16 J. M a r é c h a l: La méthode en psychologie..., s. 1, boîte 17.

17 Ibidem, s. 2.

18 J. M a r é c h a l: Esquisse d’une psychologie deductive [1920, revue en 1928]..., s. 306.

nak niezwykle istotną uwagę: „Bez wątpienia, psychologia tak zbudowa-na byłaby zbudowa-nauką prawdziwą i doskozbudowa-nałą, ale jej punkt wyjścia jest trudny do wykazania bez odwoływania się do krytycznego punktu widzenia”19. Trzeba zatem postawić pytanie: o jaki punkt wyjścia chodzi? „Wyjściowy postulat — wyjaśnia Maréchal — zapożyczamy od krytyki poznania, gdzie wykazuje się jego bezpośrednią konieczność [...]. Można go sformułować w następujący sposób: nasze poznanie jest [...] obiektywne (w sensie ścisłym: przeciwstawiające przedmiot podmiotowi) [...]. Poznawać »przed-miot jako przed»przed-miot« — tłumaczy belgijski jezuita — oznacza w tym wy-padku: odnieść formalną reprezentację do pewnego »w sobie«, odrębnego od podmiotu poznającego, jako takiego (to znaczy: odrębnego od samej aktywności poznawczej)”20. W taki oto sposób psychologiczna dedukcja zakładałaby więc w punkcie wyjścia fundamentalną zdolność podmiotu do obiektywizującego odniesienia, aby następnie wyprowadzając z owego założenia wniosek o źródłowej jedności duszy i ciała, wyświetlić dzięki niemu zespół subiektywnych warunków możliwości obiektywnego myśle-nia. Tym samym jednak ujawnia się podwójna zależność tak dedukcyjnie budowanej, racjonalnej psychologii od projektowanej przez Maréchala krytyki poznania. Po pierwsze, zależność ze względu na wspomniany punkt wyjścia, którego owa dedukcja, dążąc do swego celu, nie problema-tyzuje, lecz (jako już ukrytyczniony) przyjmuje właśnie od krytyki pozna-nia. Po drugie — ze względu na subiektywną perspektywę owej dedukcji.

„Nie [należy bowiem — A.R.B.] zapominać — pisze Maréchal — że punkt widzenia tej dedukcji jest psychologiczny, a nie krytyczny; łączy ona ko-nieczne momenty subiektywne [procesu poznania — A.R.B.] bez wypo-wiadania się na temat ich wartości jako wyrazu realności odrębnych od podmiotu”21. Podążając tym tropem, należałoby zatem uznać, że tak po-myślana, racjonalna psychologia kształtowałaby się jako efekt dedukcji wyłącznie subiektywnych czynników, które wynikają z generowanej przez fundamentalną jedność duszy i ciała aktywności podmiotowych władz poznawczych uczestniczących w konstytucji poznawanego przedmiotu.

W takim kształcie przyjmowałaby ona z jednej strony postać swoistej psychologii podmiotu poznającego, wewnętrznie niezależnej od krytyki metafizycznej. Z drugiej jednak strony, jako nauka o subiektywnych czyn-nikach, które nie tylko konstytuują poznawczą strukturę podmiotową, lecz także — jako takie — uczestniczą w obiektywacji, wchodziłaby rów-nież w obszar krytyki metafizycznej; wchodziłaby weń w takim zakresie, w jakim krytyka metafizyczna miałaby za zadanie ustalić faktyczną wartość aktywności owych subiektywnych czynników w procesie

afirma-19 J. M a r é c h a l: La méthode en psychologie..., s. 2, boîte 17.

20 J. M a r é c h a l: Esquisse d’une psychologie deductive [1920, revue en 1928]..., s. 304.

21 Ibidem.

tywnego, obiektywizującego odniesienia reprezentatywnych treści do ich pozapodmiotowej podstawy22. W konsekwencji okaże się jednak, że de-dukcyjny projekt psychologii racjonalnej, jako dyscypliny autonomicznej, opartej na metafizycznym, pozyskanym od krytyki poznania punkcie wyjścia, nie doczeka się rozwinięcia. Stanie się tak przede wszystkim dlatego, że już w czasie, w którym Maréchal go naszkicuje — w pierw-szych latach wykładów, po powrocie do Louvain — sam trwający wówczas proces redakcji poszczególnych zeszytów Punktu wyjścia metafizyki spra-wi, że skoncentruje on uwagę wyłącznie na drugim z owych aspektów, określających możliwy kształt dedukcyjnej psychologii racjonalnej: na weryfikacji rzeczywistej wartości subiektywnych czynników obiektywnej afirmacji. Punkt ciężkości Maréchalowskich badań zostanie zatem ewi-dentnie przesunięty w kierunku krytyki metafizycznej — krytyki mogącej w najlepszym wypadku ukonstytuować wyłącznie dedukcyjną podstawę dla psychologii — co uwidoczni się przede wszystkim w modyfikacjach, jakich belgijski jezuita dokona w pierwotnym manuskrypcie Wprowadze-nia w metafizykę.

4.1.2. Metoda historyczno-teoretyczna

We wrześniu 1915 roku Maréchal powraca do Belgii, nie od razu jed-nak do Louvain; aż do roku 1917 bowiem przebywa w Namur, gdzie ocze-kuje na zwolnienie i przywrócenie do dawnego funkcjonowania budynków jezuickiego kolegium przy ulicy Récollets, które dotąd zajmowali uchodź-cy23. W tym okresie wraca więc do prowadzenia swych przedwojennych zajęć z biologii i psychologii eksperymentalnej, a także wygłasza wiele wykładów — choćby omawiany już wcześniej wykład O pochodzeniu czło-wieka lub inny, dotyczący podświadomości24. Przede wszystkim jednak

in-22 Trzeba przy tym pamiętać, że oprócz czynników psychologicznych Maréchal wyróżnia także drugi rodzaj czynników obiektywizujących, stanowiących przedmiot badania krytyki metafizycznej, podkreślając w tym kontekście, że refleksja prowadzona w ramach metafi-zycznej krytyki poznania „dosięga podmiotu, odkrywając tam nową płaszczyznę obiektywno-ści: podmiot staje się z kolei przedmiotem. [...] powiemy więc — stwierdza — że obiektywne determinanty, dotyczące bezpośredniej treści świadomości w ogóle, dzielą się na determi-nanty przedmiotowo-przedmiotowe bądź kosmologiczne i determidetermi-nanty przedmiotowo-podmioto-we bądź psychologiczne”. J. M a r é c h a l: Le point de départ de la métaphysique. Cahier 5: Le thomisme devant la philosophie critique. Paris 1949, s. 50. W dalszej części rozdziału tytuł tej pozycji przywoływany będzie w skróconej postaci: Le thomisme devant la philosophie cri-tique..., 1949.

23 Por.: A. M i l e t: L’oeuvre philosophique du R.P. Joseph Maréchal S.J. ..., s. 14;

A. H a y e n: Le père Joseph Maréchal (1878—1944)..., s. 10.

24 Por. A. M i l e t: L’oeuvre philosophique du R.P. Joseph Maréchal S.J. ..., s. 14.

tensywnie pracuje nad redakcją swego Wprowadzenia w metafizykę. Oka-zuje się też bardzo szybko, że pierwotny szkic tekstu ulega znacznym modyfikacjom. Wśród pozostałych po Maréchalu archiwalnych dokumen-tów znajduje się — dołączony do rękopisu pierwszej wersji Punktu wyjścia metafizyki — początkowy plan Wprowadzenia w metafizykę z późniejszą ad-notacją Maréchala: „Prehistoria »Punktu wyjścia«. Przed-projekt »Wpro-wadzenia w metafizykę«”25, który już w takiej wersji, w jakiej źródłowo został zapisany, ujawnia dość istotną asymetrię między dwoma konstytu-ującymi go częściami — ogólną krytyką poznania oraz metafizyką ogólną.

Co prawda obie części przewidują podobną liczbę ksiąg — odpowiednio:

sześć i pięć — ale tematyka drugiej, która miałaby zawierać omówienie problemu zastosowania pojęć, metafizyki bytu i transcendentalnych atry-butów, metafizyki piękna, substancji i przyczyn, zostaje zaledwie zasy-gnalizowana na połówce strony, podczas gdy struktura pierwszej części jest szczegółowo rozpisana na ponad trzech stronach, wraz z rozdziałami i podrozdziałami26. Pokazuje to ewidentną, badawczą preferencję Maré-chala dla problemu krytycznego ugruntowania podstaw metafizyki i choć rację ma Daniele Moretto, gdy pisze, że idea wyrastającej z Wprowadzenia w metafizykę pierwszej redakcji Punktu wyjścia metafizyki była właśnie taka: „[...] skonstruować metafizykę, wychodząc od krytyki”27, to jednak, ostatecznie, bardziej niż samo wznoszenie kompletnej metafizycznej kon-strukcji absorbuje Maréchala krytyczne ugruntowanie jej fundamentów.

Potwierdzają to dalsze losy Wprowadzenia w metafizykę. Przede wszyst-kim więc już od samego początku widać wyraźnie, że owa pierwsza, kry-tyczna część zamierzonego dzieła skupia w sobie wszystkie dotychczaso-we, najistotniejsze ustalenia filozoficzne Maréchala. W jej centrum, jak pokazuje plan Wprowadzenia w metafizykę, staje oczywiście problem kry-tyczny i kluczowe punkty próby jego rozwiązania: wykład i analiza filozo-fii Kanta (księga piąta), odczytywanej jako częściowa — to znaczy: nie w pełni udana — próba zażegnania konfliktu między idealizmem a empiry-zmem; dążenie do przekroczenia Kantowskiego agnostycyzmu dzięki wy-dobyciu właściwych podstaw krytyki poznania (księga szósta)28. To dru-gie miałoby się dokonać najpierw na podstawie porównania dwóch możliwych dróg krytyki, później — w wyniku ukazania ciążenia wyników uzyskanych w ramach owych dwóch dróg w kierunku metafizyki typu

25 Por. J. M a r é c h a l: Le point de départ de la métaphysique. Leçons historiques et cri-tiques sur le problème général de la connaissance. 1917. KADOC, VII-80, boîte 14. [Manuskrypt dołączony].

26 Por. ibidem.

27 D. M o r e t t o: Genèse des „Cahiers” dans les premiers textes de Maréchal. In: Au point de départ. Joseph Maréchal entre la critique kantienne et l’ontologie thomiste. Édition P. G i l -b e r t. Bruxelles 2000, s. 114.

28 Por. J. M a r é c h a l: Le point de départ de la métaphysique..., 1917, boîte 14. [Manu-skrypt dołączony].