• Nie Znaleziono Wyników

Krytyczne reakcje zwolenników tomizmu

i poznawczego ujęcia realności

3.2. U źródeł transcendentalnego neoscholastycyzmu

3.2.4. Krytyczne reakcje zwolenników tomizmu

Maréchala koncepcja rozwiązania problemu krytycznego wywołała burzliwą dyskusję. Krytyczne reakcje ujawniły się przy tym nie tylko ze strony Étienne’a Gilsona, który w swym Realizmie metodycznym pisał:

„Ambicja dotarcia poprzez krytycyzm kantowski do realizmu tomistycz-nego, a więc metoda zalecana przez Maréchala, wywołałaby ze strony to-mistycznej poważne trudności; wywołałaby nawet trudności nie do roz-wiązania, gdyby chciało się dokonać połączenia we właściwym tego słowa znaczeniu obu krytyk. Nie tylko złączenie, ale nawet zwyczajne ich uzgodnienie wydaje się niemożliwe, chyba że pozbawi się jedną i drugą właściwych im cech [...]. Każdemu wolno — dodaje Gilson — na własny rachunek podejmować od nowa próby tego rodzaju; lecz jest mało praw-dopodobne, by wielu zrobiło to równie dobrze jak Maréchal. Jednak wszystkie te próby, bez względu na sposób ich realizacji, doprowadzą do tego samego negatywnego rezultatu. Sama myśl wysnucia metafizyki z krytyki jest w sobie sprzeczna i, mówiąc krytycznie, niemożliwa. Ten, kto wdaje się w to przedsięwzięcie [...], angażując się w krytycyzm — zdradza go”217. Swą negatywną ocenę projektu Maréchala Gilson

for-216 Ibidem.

217 É. G i l s o n: Realizm tomistyczny. Oprac. zbiorowe. Warszawa 1968, s. 125, 129.

mułuje już po wydaniu Zeszytu 5. Ale jeszcze zanim ów zeszyt ujrzał światło dzienne, pojawiły się sygnały zwiastujące poważną opozycję w gronie ważnych przedstawicieli szeroko rozumianego ruchu tomistycz-nego. Widać to choćby w korespondencji Maréchala z Pedrem Descoqs i Paulem Génym. W 1923 roku, po publikacji pierwszych trzech zeszy-tów, Maréchal wysyła do Descoqs dwa listy: pierwszy, w którym pyta o przyczyny krążących w środowisku jezuitów pogłosek na temat rzeko-mego powątpiewania Descoqs w ortodoksyjność tez Punktu wyjścia metafi-zyki218; drugi, w którym — po otrzymaniu odpowiedzi poruszającej między innymi wątek niejasności w kwestii stosunku do Kanta219— wyjaśnia De-scoqs, w jakim sensie całe jego dzieło jest skierowane przeciw Kantowi, zachęcając, aby poczekał na Zeszyt 5., gdzie dużo wyraźniej ukaże się ów

„antykantyzm”220. Ostatecznie, chociaż Descoqs deklaruje powstrzymanie się od ocen przed publikacją owego zeszytu221, a nawet wyraża przeko-nanie o antykantyzmie Maréchala222, to jednak w 1932 roku w swych Praelectiones theologiae naturalis formułuje krytyczną ocenę całości Ma-réchalowskiej koncepcji, podpisując się również pod sformułowaną przez Gilsona tezą o niemożności rozwiązania problemu krytycznego na drodze transpozycji krytyki tomistycznej na sposób transcendentalny223. Swej oceny Zeszytu 5. nie formułuje natomiast Paul Gény, który umiera w Rzy-mie w październiku 1925 roku, przed jego wydaniem. Wcześniej jednak recenzuje pierwsze trzy zeszyty Punktu wyjścia metafizyki i następująco pisze o ich autorze: „Zarzuca on dużej liczbie filozofów scholastycznych, że nie poznali prawdziwego sensu Krytyki [Kanta — A.R.B.], a zwłaszcza częstego paralelizmu jego rozwiązań z rozwiązaniami tomistycznymi. Po-wiedzieliśmy już — dodaje Gény — [...] że ta teza [...] nieco nas zasko-czyła, jednak chętnie damy kredyt zaufania autorowi, który z pewnością będzie miał do przedstawienia poważne argumenty”224. W pewnym sensie o taki kredyt zaufania prosi Gény’ego sam Maréchal, wysyłając do niego nieco później, bo w liście z lipca 1924 roku, tę samą prośbę co do Descoqs, aby poczekał z faktyczną oceną jego stosunku do Kanta i — tym

218 Por. List Josepha Maréchala do Pedra Descoqs, 6 czerwca 1923 roku. In: Descoqs 1923.

KADOC, VII-80, boîte 15.

219 Por. List Pedra Descoqs do Josepha Maréchala, 16 czerwca 1923 roku. In: Descoqs 1923..., boîte 15.

220 Por. List Josepha Maréchala do Pedra Descoqs, 2 lipca 1923 roku. In: Descoqs 1923..., boîte 15.

221 Por.: List Pedra Descoqs do Josepha Maréchala, 16 czerwca 1923 roku..., boîte 15; List Pedra Descoqs do Josepha Maréchala, 26 lipca 1923 roku. In: Descoqs 1923..., boîte 15.

222 List Pedra Descoqs do Josepha Maréchala, 26 lipca 1923 roku..., boîte 15.

223 Por. P. D e s c o q s: Praelectiones theologiae naturalis. Cours de théodicée. T. 1: De Dei cognoscibilitate, I. Paris 1932, s. 108.

224 P. G é n y: J. Maréchal S.J., „Le point de départ de la métaphysique”. Cahier III: „La Cri-tique de Kant”. „Gregorianum” 1923, nr 4, s. 631.

Fot. 4. Fragment listu Pedra Descoqs do Josepha Maréchala z 26 lipca 1923 roku, za-mieszczonego w Descoqs 1923. KADOC, VII-80, boîte 15.

samym — jego koncepcji rozwiązania problemu krytycznego do czasu pu-blikacji Zeszytu 5.225. Niestety, podobnego kredytu nie chce udzielić Maréchalowi inna wielka postać ruchu tomistycznego tego okresu, której głos będzie także słyszalny w tle późniejszej, relacjonowanej już dyskusji nad kształtem problemu krytycznego, toczonej głównie między Gilsonem, Noëlem, Maritainem i Rolandem-Gosselin. Chodzi mianowicie o Réginalda Garrigou-Lagrange’a226.

Chociaż Maréchalowski Punkt wyjścia metafizyki kształtuje się jeszcze w okresie poprzedzającym główny etap omówionego w rozdziale pierw-szym sporu o kształt realizmu, to jednak właśnie jego najważniejsi uczestnicy i powiązane z nimi środowiska przypuszczają na Maréchala najostrzejszy atak. Wyjątkiem jest tu jedynie Léon Noël, który z dużą dozą sympatii wypowiada się o przedsięwzięciu Maréchala, postrzegając je jako wyraźnie powiązane z nauczaniem Désiré Merciera227, a także, w pewnym zakresie, Roland-Gosselin, formułujący co prawda pod adre-sem filozofii Maréchala krytyczne uwagi, ale ukierunkowujący swe za-strzeżenia głównie na problematykę dynamicznej celowości intelektu228. Najsilniejsza kontestacja projektu Maréchala przychodzi natomiast ze strony Garrigou-Lagrange’a, a mówiąc precyzyjniej, powiązanego z nim środowiska osób skupionych wokół dominikańskiego pisma „Revue thomiste” — sam bowiem profesor rzymskiego Angelicum, jeśli chodzi o kwestię problemu krytycznego, nie angażuje się bezpośrednio w spór z Maréchalem. Inspiruje natomiast do tej dyskusji inne osoby — taki

225 Por. List Josepha Maréchala do Paula Gény’ego, 6 lipca 1923 roku..., boîte 15.

226 Garrigou-Lagrange będzie analizował na łamach „Revue de Philosophie” wybrane wątki Gilsonowskiego stanowiska w sprawie problemu krytycznego. Por. L. N o ë l: La mé-thode du réalisme. „Revue Néo-Scolastique de philosophie” 1931, nr 33, s. 433.

227 „Refleksja krytyczna — pisze Noël — wydawała się dla nich [to znaczy dla przedsta-wicieli tradycji arystotelesowskiej — A.R.B.] warunkiem istotnym i konieczną podstawą ich doktryny. Taka była lekcja, jakiej mój znakomity mistrz kardynał Mercier udzielił współczesnemu tomizmowi; nie przestaliśmy w to wierzyć, a czyż nie widzieliśmy bardziej współcześnie ojca Maréchala, współobywatela naszego miasta, który próbował w wysiłku równie oryginalnym co potężnym zrekonstruować od wewnątrz tomizm, nadając mu struktu-rę analogiczną do struktury systemu Kanta, opartą na dedukcji transcendentalnej, w której istotne fragmenty krytyki czystego rozumu są podjęte i przekształcone w taki sposób, aby osiągnąć fundamentalne tezy metafizyki tradycyjnej? Dla tych — dodaje Noël — którzy myślą tak, jak ojciec Maréchal lub jak kardynał Mercier, pozostaje prawdą, że nie ma dobrej meta-fizyki bez krytycznych prolegomenów”. L. N o ë l: Le réalisme immédiat. Louvain 1938, s. 23;

por. także I d e m: Notes d’épistémologie thomiste. Louvain—Paris 1925, s. 149—155.

228 Pokazują to nie tylko recenzje poszczególnych zeszytów Punktu wyjścia metafizyki pu-blikowane przez Rolanda-Gosselin w „Revue des sciences philosophiques et théologiques”

oraz w „Bulletin thomiste” (por. M.-D. R o l a n d - G o s s e l i n: Bulletin de philosophie. Méta-physique..., s. 184—186, 568—572; I d e m: J. Maréchal S.J., „Le point de départ de la méta-physique. Leçons sur le développement historique et théorique du problème de la connaissance”..., s. 2—14), lecz także bogata korespondencja między nim i Maréchalem. Por. Correspondance avec le P. Roland-Gosselin O.P. au sujet du Cahier 5. KADOC, VII-80, boîte 15.

przynajmniej obraz jego roli wyłania się z korespondencji, jaką prowadzi Maréchal w tym okresie. I tak, w liście z maja 1923 roku, adresowanym do Arthura Vermeerscha, Maréchal pisze o tym, w jaki sposób z kuluaro-wych rozmów dowiedział się o negatywnym nastawieniu Garrigou-Lagran-ge’a — „strasznego profesora z Angelicum” — do jego Punktu wyjścia metafizyki (chodzi o trzy pierwsze Zeszyty), i jednocześnie prosi Vermeerscha, aby poufnie poinformował o sprawie Paula Gény’ego, na którego wsparcie bardzo liczy229. Maréchal ewidentnie szuka w zaist-niałej sytuacji sojuszników, co widać również w jego liście adresowanym do Rolanda-Gosselin, w którym, dziękując za życzliwą krytykę pierw-szych Zeszytów, wyraża swą radość z faktu, że mimo zaniepokojenia sy-gnalizowanego przez środowisko Garrigou-Lagrange’a, nie ocenia on ich zawartości jako nieortodoksyjnej w stosunku do klasycznego tomizmu230. Tego rodzaju zabiegi belgijskiego jezuity zdają się świadczyć o tym, że wyczuwa on jakieś poważniejsze zagrożenie swej koncepcji ze strony pro-fesora Angelicum. Jeżeli tak jest rzeczywiście, to owa intuicja Maréchala nie myli. Już bowiem w 1924 roku na łamach „Revue thomiste” i „Revue de Philosophie” zostaną opublikowane dwa nieprzychylne mu arty-kuły, autorstwa, odpowiednio: Jacques’a Maritaina i François-Xaviera Maquarta — artykuły, które (jak w wypadku tego ostatniego) zapo-czątkują całą serię krytycznych i w dużej mierze niesprawiedliwych ocen Maréchala koncepcji rozwiązania problemu krytycznego. Gdy w 1925 roku dowiaduje się, że jego Zeszytu 5. cenzura nie dopuszcza do publika-cji, Maréchal, pisząc do biskupa diecezji Bruges, z którego ramienia wy-stępują cenzorzy, broni się w nawy-stępujący, znamienny sposób: „Poglądy, które wykładam w Zeszycie 5. [...], odpowiadają zasadniczo wymogom najbardziej podejrzliwych tomistów — nie muszę z tej zasadniczej in ne-cessariis zgody wyłączać również wielebnego ojca Garrigou-Lagrange’a, który był przecież — sam mi to powiedział — podżegaczem kampanii pro-wadzonej z większą szczerością niż dyskrecją przeciw moim wcześniej-szym pismom przez Maritaina i Maquarta”231. Właśnie ten ostatni, powo-dowany między innymi ową cichą inspiracją Garrigou-Lagrange’a, stanie się ostatecznie najbardziej zaciekłym krytykiem Maréchala.

229 Por. List Josepha Maréchala do Arthura Vermeerscha, 28 maja 1923 roku. KADOC, VII-80, boîte 15.

230 Por. List Josepha Maréchala do Marie-Dominique’a Rolanda-Gosselin, 27 maja 1923 roku. In: Correspondance avec le P. Roland-Gosselin O.P. ..., boîte 15.

231 J. M a r é c h a l: Minute d’une lettre adresséeà Mgr Waffelaert, évêque de Bruges, vers la fin de mai, 1925. In: Censures diocésiennes du Cahier 5. KADOC, VII-80, boîte 15.